1.W lutym 1948 roku kilka statków pływających w pobliżu Indonezji odebrało niepokojące telefony wykonane z duńskiego transportowca SS Ourang Medan . Jakiś mężczyzna dukał łamaną angielszczyzną : "Wszyscy oficerowie , wliczając w to kapitana leżą martwi w sali nawigacyjnej . Możliwe , że nie żyje cała załoga" . Potem następowało niemożliwa do rozszyfrowania wiadomość Morsem , a po niej makabryczne słowa : "Umieram" . Gdy ekipy poszukiwawcze weszły na pokład zobaczyła martwą załogę Ourang Medan . Marynarze nie mieli zamkniętych oczu , twarze skierowane w stronę słońca , ręce wyciągnięta a na ich twarzach widniało przerażenie . Nawet pies , który przebywał na pokładzie był martwy . Ciała wydawały się byś nienaruszone . Nagle statek zapalił się i zatonął , niszcząc wszelki ślady swego istnienia .
2.Książka oraz film "Człowiek w żelaznej masce" zostały oparte na prawdziwej postaci . W 1669 roku król Ludwik XIV zesłał do fortecy w Piemoncie człowieka , który nie został ani oskarżony , ani osądzony , ani też skazany za jakąkolwiek zbrodnię . Kazano mu nosić maskę wykonaną z aksamitu i fiszbinów . Przyznano mu nawet osobistą straż , by mieć pewność , że nikt go nie zobaczy , nie usłyszy i nie rozpozna . Po tym , jak przerzucano go z jednego więzienia do drugiego , zamaskowany mężczyzna zmarł w 1703 roku . Nikt prócz króla Francji nie wiedział , kim był i dlaczego został uwięziony .
~~~~~~
Historie na dobranoc mają już 32 miejsce w horrorach , i jest to dla mnie szok ponieważ jeszcze 3 może 4 dni temu było to miejsce 52 :D
232 słów
CZYTASZ
Historie na dobranoc
ParanormalW tej serii znajdą się creepypasty, legendy, straszne fakty i wszystko co uznam, za interesujące :)
