Pochodzący z Wielkiej Brytanii Michael Taylor wraz ze swoją żoną należał do stowarzyszenia o profilu chrześcijańskim. W trakcie jednego ze spotkań żona Michaela wyjawiła, że jego relacja ze stojącą na czele stowarzyszenia Marie Robinson, była bliższa niż mogło się wcześniej zdawać. Kiedy w obecności członków stowarzyszenia prawda wyszła na jaw - Taylor, który wcześniej podobno miał zdolność mówienia językami przyznał, że już od jakiegoś czasu czuje, że coś złego się z nim dzieje. Zaczął też zachowywać się agresywnie i krzyczeć na Marie Robinson. W trakcie kolejnego spotkania Taylor otrzymał rozgrzeszenie, ale wtedy zaczął się zachowywać jeszcze bardziej napastliwie. Wkrótce ksiądz z pobliskiego kościoła zarządził odprawienie egzorcyzmów
Rytuał został odprawiony przez grupę kapłanów w dniach 5-6 października 1974 r. w Barnsley. Duchowni po zakończeniu obrządku wypuścili Michaela do domu, ale jednocześnie przyznali, że nie udało im się osiągnąć pełnego sukcesu. Kilka demonów - zgodnie z ich relacją - miało pozostać w jego ciele. Wśród nich miał być demon mordercy.
Ta historia nie ma niestety szczęśliwego zakończenia. Po powrocie do domu Taylor zamordował bowiem swoją żonę i zabił psa. Po dokonaniu zbrodni mężczyzna został znaleziony przez policjantów na ulicy - był nagi i brudny od krwi. W trakcie procesu sąd uznał, że Taylor był niepoczytalny.
~Znowu pierwszą informacją jaką znalazłam było takie streszczenie ale na szczęście zawsze znajdzie się ktoś kto opisze wszystko dokładniej ;)
Wszystko miało swój początek w spokojnym małym urokliwym miasteczku Osset, które znajduję się niedaleko Yorkshere w Angli. Spokojne miasteczko mieszczące 17.000 mieszkańców i nikt nigdy nie spodziewałby się, że pewnej nocy, będzie tu miało miejsce jedno z najbardziej makabrycznych wydarzeń w historii całego kraju.
Zaczynamy 1974 roku kiedy Michael Taylor wraz ze swoją żoną Christine, pięcioma córkami oraz psem przeprowadzili się do spokojnego domku mieszczącego się na przedmieściach. Wszyscy sąsiedzi wspominali że Michael był kochającym mężem, ojcem przyjaznym sąsiadem i nigdy nie było słychać awantur czy też krzyków. Wszyscy żyli powoli i spokojnie w kochającej się i wspierającej rodzinie.
Wszyscy w miasteczku byli wyjątkowo religijni, w większości mieszkańcy uczęszczali do kościoła. Jednak rodzina Taylorów nie była zbytnio religijna, jednak po jakimś czasie ich przyjaciółka Barbara Wardman, zaprosiła Michaela na kościelne spotkanie chrześcijańskiej grupy, której przewodziła 21 letnia Marie Robinson. Taylor szybko zdawał się poddawać urokowi i charyzmatowi młodej Marie, uczęszczał coraz częściej na spotkania grupy i uczył się coraz więcej na temat religii chrześcijańskiej. Można by powiedzieć że w niedługim czasie stał się pewnego rodzaju fanatykiem.
Żonie Christine coraz częściej nie pasowało, zachowanie męża, możliwe że podejrzewała zdradę, postanowiła skonfrontować się z Marie i zrobić jej awanturę. Sam Michael w niedługim czasie zaczynał zmieniać swoje zachowanie, stał się wyalienowany, coraz bardziej agresywny. Zdawał się nie zwracać uwagi na żonę, cały czas poświęcał tylko i wyłącznie swojej grupie.
Tak jego żona opisywała spotkania i zmianę męża w rozmowie z przyjaciółką:
"Zmienił podejście do mnie i do dzieci, wyglądał jak bestia, cały czas spoglądał na mnie, jednak to już był inny wzrok, to było spojrzenie zwierzęcia. Zaczynałam krzyczeć na niego pogrążona w strachu, z czasem coraz bardziej bałam się z nim rozmawiać, coraz częściej bałam się, że stanie się coś złego"
Podobno tamtego dnia, poszedł spowiadać się do Robinson i całej swojej kongregacji z tego co się dzieje, udzielono mu przebaczenia, jednocześnie księża, także dostrzegali jego dramatyczną przemianę, spowiadał się ze swoich złych myśli, mieli więc pełne prawo podejrzewać, że Mike, przestaje być sobą i za jego coraz gorsze zachowanie, które zdaje się być poza kontrolą odpowiada jakaś inna demoniczna siła. Mike utrzymywał że mało rzeczy pamięta z ostatnich dni, że kompletnie nie czuje się sobą i nie wie zupełnie dlaczego.
Dwoje księży, Ojciec Peter Vincent i Raymond Smith, postanowili zająć się egzorcyzmami które miały się zacząć wieczorem 5 października 1974 roku. Więc ta dwójka rozpoczęła walkę o ocalenie duszy Mike, która miała trwać aż do rana.
Tuż po rozpoczęciu egzorcyzmu Mike/Michel zaczynał mieć bardzo ostre konwulsje, krzyczał drapał oraz gryzł samego siebie aż do krwi. Mike w ciągu następnych ośmiu godzin, został przywiązany do podłogi, oblewany był święconą wodą, oraz został mu umieszczony krzyż w ustach, który po prostu go parzył. Mike zaczynał mówić obcymi językami. Kiedy tylko egzorcyzmy się trochę uspokoiły, księża ustalili, że Michel jest pod wpływem aż 40 demonów i że walka z nimi będzie cięższa niż się na początku spodziewano. Demony i dusze byłych morderców czy Masochistów, Heretyków, grasowali podobno w jego ciele, bez przerwy obrażając księży, nie chciały odpuścić łatwo, krzyczały i przeklinały wkoło. Egzorcyzm trwał od godziny 20-6 rano i z uwagi na stan Michaela, nie mógł być dalej kontynuowany. Zdecydowano więc że egzorcyzm zostanie dokończony w późniejszym czasie.
Księża przyznali że Michael był ciągle pod wpływem, trzech duchów/demonów, mordercy, masochisty i szaleńca. Przyznali że nie zostały one całkowicie wypędzone, jednak najprawdopodobniej myślano że są uśpione. Żona jednego z uczestników egzorcyzmu Margaret Smith przyznała, że miała strasznie złe przeczucia, tak jak bóg chciał ją ostrzec że stanie się coś złego, proponowała aby egzorcyzmy były kontynuowane mimo wszystko jednak Christine i Mike, zdecydowali o powrocie do domu i przygotowania się na drugi egzorcyzm, który miał odbyć się następnego dnia.
Dwie godziny po powrocie do Domu Michael zamordował swoją żonę, brutalnie zaatakował ją i zabił gołymi rękami, podobno miażdząc część jej twarzy, więc można by powiedzieć że zaatakował naprawdę z wielką siłą. Wydłubał jej oczy oraz podobno wyrwał język. Po czym zabił swojego psa, policja znalazła go na ulicy nagiego pokrytego krwią i powtarzającego w kółko, że jest to krew Szatana. Znalazł go przejedzający przypadkowo patrol.
Media natychmiast podchwyciły temat, a miasteczkiem wstrząsnęła cała ta zbrodnia, jak to jest możliwe, że w takim spokojnym i religijnym miasteczku stało się coś takiego? Historia, religii opętania i śmierci stała się idealną pożywką dla wszelkiego rodzaju telewizji. Oskarżając młodą Robinson o sekciarstwo. Jednak ojciec Peter Vincent, kontynuował, broniąc Robinson i utrzymując że Mike jest opętany przez demony. Wszyscy mówili że to wpływ młodej Marie, właśnie tak zmienił Mike.
Ostatecznie mężczyzna został uniewinniony z powodu szaleństwa i został umieszczony w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym. Ostatecznie spędził w nim cztery lata, dwa lata w jednym, dwa w drugim. Ostatecznie po wyjściu, od razu udał się do kościoła, do Księdza Petera Vincenta, aby odprawił on następny uzdrawiający już Egzorcyzm. Który prawdopodobnie się powiódł.
Mike utrzymywał jednak że jest pod stałą władzą demonów i nigdy nie mógł się ich pozbyć, w 2005 roku został aresztowany za próbę zgwałcenia niepełnoletniej dziewczynki. Cały czas starał się utrzymywać, że to jest silniejsze od niego, a demony w nim są coraz silniejsze. I tym razem, szybko nie wyjdzie już na wolność obcować z normalnymi ludźmi.
~~~~~~
1066 słów
CZYTASZ
Historie na dobranoc
ParanormalW tej serii znajdą się creepypasty, legendy, straszne fakty i wszystko co uznam, za interesujące :)