<17>

2.4K 165 26
                                    

Ratownicy otworzyli drzwi i wyciągnęli nosze. Cały czas trzymałam Adiego za rękę. Przyjął go lekarz. Przenieśli go na łóżko szpitalne.

- Ty zrobiłaś ten opatrunek? - zwrócił się do mnie lekarz.

- T-Tak.
- Brawo. Świetnie się spisałaś - zwrócił się do pielęgniarek - Zdejmijcie to i przygotujcie go na prześwietlenie!

Wyszedł z sali. Udsunęłam się trochę. Pielęgniarki zdjęły założony przeze mnie bandaż i coś zrobiły. Nie wiem co. Pewnie go przygotowały na te prześwietlenie. Przewieźli Adriena do jakiś drzwi.

- Przykro mi, ale nie może pani tam wejść -zwróciła się do mnie jedna z pielęgniarek.

- Dobrze. Poczekam tu.

Puściłam rękę Adiego. Wjechał na salę. Usiadłam na krześle i czekałam, aż go wywiązą. Wyjechał.

- Hej. Nadal cię boli? - zapytałam i złapałam go za rękę.

- Trochę. Dali mi znieczulenie. Mari, a co jeśli będzie złamana? Miałem z wami jechać na te zawody. Mieliśmy już większość układu - odpowiedział.

- Adi, teraz to się martw o siebie, a nie o zawody. Nie będzie złamana, obiecuję ci. Na zawody nie pojedziemy bez ciebie. Po prostu z nich zrezygnujemy - starałam się go uspokoić.

Byliśmy już w sali. Czekaliśmy na wynik badania. Wszedł lekarz.

- Dzień dobry. I jak? - zapytałam.

- Ręką nie jest złamana. Jedynie uszkodzony nadgarstek. Zrobimy jedną operację i poskładamy cię do kupy. Unieruchomimy rękę i po sprawie - powiedział lekarz.

- A-Ale będę mógł nadal tańczyć? P-Prawda? - zapytał Adrien.

- Lepiej by było na pewien czas odpuścić. Nie możesz nadwyrężać ręki.

- Dziękujemy. Kiedy by była ta operacja?-zapytałam doktora.

- Jak najszybciej. Wystarczy podpis jego ojca. Tu zostawię dokumenty - wyszedł. Spojrzałam na Adriena. Był załamany. Usiadłam na łóżku obok niego i go przytuliłam. Wtulił się we mnie

- Cicho, kochanie. Najważniejsze, że nie jest złamana, prawda? Szybko wyzdrowiejesz i wrócisz do breakdance'u. Tylko zgódz się na operację. Proszę... - powiedziałam.

- D-Dobrze. A c-co jeśli nie dam r-rady? Jeśli już nigdy nie wrócę do breakdance'u?

- Wrócisz. Wiem o tym.

- Nie masz pewności...

》》》》》》》》》
...
Szczerze, to według mnie to nie ma sensu, ale...

Córka piosenkarza [Miraculous] ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz