Spojrzałam po raz kolejny na zegarek, znajdujący się na mojej ręce. Za dokładnie dwie minuty ma przyjść po mnie mój brat i razem mamy się udać na trening chłopców.
Skłamałabym mówiąc, że się nie boję - bo boję się cholernie. Jak można się denerwować spotkania z przedmiotami?
-Hej siostra, gotowa? - zapytał Robert wchodząc do mojego pokoju nawet nie pukając.
Spojrzałam na niego i pokręciłam przecząco głową.
-Skarbie... - zaczął ale mu przerwałam.
-Po prostu już jedźmy, dobrze? - zapytałam cicho, a on jedynie pokiwał głową twierdząco.
Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że oprócz mojego brata, Kuby, Łukasza i Wojtka nie znam tu nikogo.
Wsiedliśmy do windy, która przeniosła nas na parter hotelu, gdzie wszyscy czekali na naszą dwójkę.
-Chciałbym abyście poznali siostrę Roberta, Maję Lewandowską. Będzie nam towarzyszyć do końca naszej przygody na Euro - powiedział zapewne ich trener uśmiechając się do mnie - Przedstawcie się i miło ją przywitajcie!
Po jego słowach każdy po kolei do mnie podchodził i przedstawiał się, uśmiechając się do mnie szeroko. Było ich tak wielu, że pewnie i tak nie zapamiętam imion wszystkich.
Za pomocą Roberta wsiadłam do autokaru, który zawiózł nas na Stadion Narodowy. Czułam się jak w domu. Gdy wjechałam na murawę zaznałam uczucia, którego od dawna mi brakowało. Miałam ochotę wstać z wózka, pobiec po piłkę i trenować razem z chłopakami, lecz zostało mi tylko siedzenie i patrzenie jak wykonują polecenia trenera.
Koło mnie kręcił się tylko chłopak w okularach i z kamerą w ręce. Słyszałam jak wszyscy mówią mu Wiśnia, albo może Czereśnia... Nie pamiętam.
-Hej - powiedział siadając na murawie obok mnie.
-Witaj.
-Jestem Łukasz Wiśniowski - przedstawił się wyciągając w moją stronę rękę.
Czyli chyba jednak Wiśnia.
-Maja Lewandowska - rzekłam po czym uścisnęłam jego rękę.
-Masz naprawdę utalentowanego brata - uśmiechnął się do mnie czego nie odwzajemniłam.
-Wiem.
Na moje słowa chłopak wybuchnął śmiechem.
-Jakie szczere.
-A co, mam kłamać?
-No nie, w sumie szczerość to raczej cecha pozytywna.
-Więc nie rozumiem co cię rozśmieszyło - mówiąc to przewróciłam oczami.
-Masz trudny charakter - stwierdził po chwili.
-Dzięki za komplement - prychnęłam pod nosem.
-Ależ nie ma za co - powiedział to z wielkim uśmiechem na twarzy.
-Jak nazywa się Wasz trener? zapytałam chcąc zmienić temat, który już zaczynał mnie drażnić.
-Adam Nawałka, jesteś siostrą Lewego i nie wiesz takich rzeczy? - spytał zdziwiony.
-Nie lubię piłki - skłamałam, w sumie sama nie wiem czemu.
-To w takim razie czemu wyglądasz tak jakbyś miała zaraz rzucić tym wózkiem i trenować razem z nimi? - zapytał patrząc mi w oczy.
Nie otrzymał ode mnie odpowiedzi, gdyż bez słowa odjechałam od niego. Zatrzymałam się przy panu Nawałce.
-Co myślisz o ich grze? - zapytał mnie z uśmiechem.
-Grzegorz musi podawać, a nie biec sam na bramkę, a Robert musiałby poćwiczyć rzuty wolne pośrednie jak i bezpośrednie. Łukasz, ten na bramce musi poćwiczyć grę nogami, a obrona traci za dużo piłek. Ogólnie każdy powinien potrenować dokładność podań, gdyż takie błędy nie mogę się zdarzać - powiedziałam analizując już od dłuższego czasu grę całego zespołu.
-Niektórych błędów nawet sam nie zauważałem, widać, że znasz się na rzeczy - uśmiechnął się do mnie co lekko odwzajemniłam - Może chciałabyś zostać moją asystentką?
Bardzo zaskoczyło mnie pytanie trenera, lecz na odpowiedź nie musiał długo czekać.
-Będzie to dla mnie wielki zaszczyt - odpowiedziałam.
Miałyśmy być z dala od piłki. Wszystko psujesz.
************
Hej kochani! ❤
Wiem, że dawno nie było rozdziału, ale ostatnio totalnie nie mam weny. Gdy siadam przed laptopem to po prostu wpatruję się w pustą stronę i nie potrafię nic z siebie wydusić. Dopiero dzisiaj udało mi się coś napisać, ale nie jestem z tego zadowolona.
Jeśli wena nie będzie wracać, będę musiała zawiesić tą książkę - czego nie chce. Więc trzymajcie kciuki, żeby wszystko się ułożyło.
P.S. Dziękuje wszystkim osobą ze snapa za wsparcie, to wiele dla mnie znaczy.
Snap: szczesna-01
Instagram: szczesna-01
Mam nadzieję, że mnie rozumiecie i do następnego (oby)!
Kocham Was! ❤❤🦄
