Czasem czuję się jakby ominęła mnie jakaś super ważna lekcja życia i przez to nie mam pojęcia jak się zachować w danej sytuacji...
I wtedy zazwyczaj kamienieje. Po prostu zamieram. A przynajmniej tak mi się wydaje... Bo jest też możliwość, że odsuwam się od danej osoby...
Na przykład kiedy ktoś mnie podrywa.
Łapie w tali i przyciąga do siebie.
Albo za ramię.
Bądź kolana.
Kiedy ktoś chce ze mną tańczyć......Dlaczego mnie to spotyka?
Mówiąc szczerze nigdy nie wiedziałam jak się zachować w takich sytuacjach... Zawsze mnie to bolało...
Dlaczego wszyscy wiedzą co zrobić, kiedy ktoś inny jest blisko, a ja nie wiem...
Nie umiem być blisko ludzi... Moja mama zawsze trzymała wszystko na dystans. Nienawidziła całowania czy przytulania na powitanie... I ja nie nauczyłam się od niej jak reagować, kiedy ktoś wchodzi w naszą przestrzeń osobistą.
Po prostu tego nie wiem. Nie rozumiem.Ludzie moje zachowanie odbierają jako odrzucenie, niechęć do zbliżeń... I po prostu się wycofują.
A ja pragnę tej bliskości... Całą sobą pragnę jej! Uwielbiam przytulanie! Całowanie też jest fantastyczne! Bardzo bym chciała móc się całować z ludźmi nie tylko po alkoholu...
Chciałabym nie odtrącać ich...
Chciałabym by nie odsuwali się, gdy kamienieje...Chciałabym... Po prostu mieć kogoś blisko...
CZYTASZ
Niebieskie Gałęzie
RandomChcę by noc trwała wiecznie, bo dla mnie trwa. Wewnątrz mnie nigdy nie ma dnia Kiedyś namalowałam pewien obraz. Był na nim krzew róży. Róży o niebieskich liściach. Z jakiegoś powodu czułam, że ten krzew jest trujący... Tak jak ja. Przez swoją depre...