Czego Ty właściwie chcesz?
Zachowuje się tak -> jest źle
zachowuje się inaczej -> też jest źle
Czego Ty ode mnie oczekujesz? Wciąż nie wiesz, że jestem w stanie zrobić wszystko dla osób, które kocham?! Wciąż tego nie zauważyłeś?
Nie widzisz jak się staram? Nie widzisz jak staram się, byś był szczęśliwy?!
Co jeszcze mam zrobić byś był zadowolony?
Wiesz? Ja też mam uczucia. Na przykład teraz jest mi przykro. Nie możesz się tak bawić moimi uczuciami! To nie w porządku!
Czuję się jakbyś non stop okładał mnie po mordzie. Za co? Za to, że też mam uczucia. Że też mogę się obrazić. Zniknąć. Że też może mi być przykro!
Co mam zrobić byś przestał robić te złośliwe uwagi, nawiązania do moich albo swoich błędów? Dlaczego cały czas wypominasz mi te rzeczy? Dlaczego nie możesz przeprosić, gdy widzisz jak gasnę... To tak niewiele...
Tak bardzo Cię kocham, chcę być z Tobą zawsze... zrobię wszystko byś był szczęśliwy...więc dlaczego nie możesz tego docenić? Dlaczego nie możesz przeprosić...
Dlaczego nawet jak Ci powiem, że coś jest nie tak nie jesteś w stanie przeprosić..?
Ja też mogę być zła! Dlaczego nie umiesz tego zrozumieć? Dlaczego...
Mam Ciebie dość! Musiałeś użyć tych pieprzonych cudzysłowów przy słowie "przepraszam"? Naprawdę musiałeś?! Dlaczego Ty się tak mną bawisz?! Kurwa dlaczego?! Nienawidzisz mnie? Zrobiłam Ci coś? Skrzywdziłam?
Śmieszy Cię to? Bawi? Dlaczego do jasnej cholery tak bawisz się moimi uczuciami?!
Mówiłeś, że chcesz, żebym zawsze była bezpieczna. Więc dlaczego sam mnie ranisz?
Szybko się poddałeś z pocieszaniem mnie... Na prawdę myślisz, że wystarczy "spokojnie" i już będzie dobrze?!
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wiem, że po wszystkim to i tak ja cię przeproszę... przeproszę, bo to mi tak na prawdę jest przykro
Ja nie chcę przepraszać... Proszę pozwól mi nie przepraszać. Pozwól mi mieć rację... choć raz
Musisz przesiać traktować mnie jak psa
Bo ja też mam uczucia
Nie możesz w jednej chwili zabiegać o moją uwagę, a w następnej kazać mi spadać...
Bo to wszystko boli
Wszystkie moje emocje są zbyt duże.
CZYTASZ
Niebieskie Gałęzie
RandomChcę by noc trwała wiecznie, bo dla mnie trwa. Wewnątrz mnie nigdy nie ma dnia Kiedyś namalowałam pewien obraz. Był na nim krzew róży. Róży o niebieskich liściach. Z jakiegoś powodu czułam, że ten krzew jest trujący... Tak jak ja. Przez swoją depre...
