LVI

9.3K 770 313
                                    

Polecam włączyć piosenkę w mediach. Uwaga! Możecie płakać jak ja gdy to piszę.

Paul

Szedłem w stronę domu Alex'a. Czerwonowłosy nie przyszedł potem na lekcję ani nie odbierał telefonów. Nikt nie wiedział gdzie jest i co robi. Nawet Jack. Miałem nadzieję, że znowu nie uciekł. Była prawie dwudziesta pierwsza. Po szkole musiałem iść do domu odłożyć rzeczy i się przygotować na nasze spotkanie. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i Alex nie karze mi się wynieść i nigdy nie wracać. Na samą myśl o takim obrocie zdarzeń mam ochotę się wycofać i wrócić do domu. 

Zatrzymałem się przed drzwiami przyjaciela. Wziąłem kilka głębokich wdechów i zapłukałem do drzwi. Stałem tak chwilę ale nikt nie otwierał. Zapukałem jeszcze raz ale rezultat był taki sam. Nikt nie otwierał. Nacisnąłem klamkę i o dziwo drzwi bez żadnych oporów się otworzyły. Przecież Alex zawsze zamyka za sobą drzwi. Na tym punkcie ma prawdziwą obsesje. Otworzyłem szerzej drzwi ale na pierwszy rzut oka nic nie rzuciło mi się w oczy. Dopiero gdy spojrzałem na podłogę zauważyłem porozrzucane buty i dwie kurtki. Zmarszczyłem brwi. Kto może być o tej porze u Alex'a?

- Alex? Jesteś tutaj?- odpowiedziała mi głucha cisza. Ruszyłem w stronę pokoju Alex'a ale zatrzymałem się przed schodami. Alex zawsze przebierał się w swoim pokoju, więc dlaczego leży tu jego cholerna bluzka? Szybko pokonałem schody i stanąłem przed drzwiami do pokoju chłopaka. Już miałem nacisnąć klamkę ale usłyszałem jęki z zza drzwi. Otworzyłem szeroko oczy i popchnąłem drzwi, otwierając je. 

- Co do cholery?!- czerwonowłosy przerwał namiętny pocałunek z jakimś gościem i spojrzał na mnie zszokowały. Co tu się do cholery dzieje?! Alex siedział okrakiem na jakimś chłopaku. Nie miał na sobie bluzki, a jego rozporek był odpięty. Czy ja właśnie przerwałem...?

- P-paul? C-co ty t-u robisz?- no nie wierze. Ja tu przychodzę powiedzieć mu, że go kocham a ten ma zamiar się pieprzyć z pierwszym lepszym facetem? Jeszcze się mnie pyta co ja tu robię?

- To ja powinienem zapytać co TY robisz. Ale wszystko widzę.- Wyszedłem z jego pokoju i ruszyłem w stronę wyjścia z domu czerwonowłosego. Jeśli będę tu chwilę dłużej to wyśle tego fagasa do szpitala. Jakim kurwa prawem śmiał się dotknąć Alex'a?

- Paul! Paul poczekaj! Paul!- zatrzymałem się przed drzwiami frontowymi. Czerwonowłosy do mnie dobiegł.- To naprawdę nie tak jak myślisz, Paul.

- Nie tak jak myślę? A jak do kurwy?!- obróciłem się w stronę chłopaka.- Jeśli nie jest tak jak myślę to znaczy, że nie chciałeś przed chwilę pieprzyć się z tym facetem?!

- Ja... tak. Chciałem się z nim pieprzyć. I tobie nic do tego więc nie wiem o co ci chodzi. To moja sprawa z kim idę do łóżka. Więc pozwól, że się zapytam, dlaczego jesteś taki wzburzony? Czy to tylko dlatego, że jestem gejem?- i w tym momencie coś do mnie dotarło. Alex ma rację. To nie moja sprawa z kim chodzi do łóżka.

- Nie. Nie jestem wkurzony dlatego, że jesteś gejem. Tylko dlatego, że robisz z siebie chłopaka, który sypia z kim popadnie.- widziałem łzy w jego oczach. Może i powiedziałem za dużo ale w tym momencie nic mnie już nie obchodzi. Posłałem mu ostatnie, pełne smutku i złości, spojrzenie i wyszedłem, trzaskając drzwiami. Ruszyłem w stronę mojego domu. Jedna, samotna łza spłynęła mi po policzku. Miało być tak dobrze, a jest tak źle. Mam tego dość.

Alex

Po wyjściu Paul'a rozpłakałem się na dobre. Wszystko zniszczyłem. Jestem beznadziejny. I po co poszedłem do tego klubu? 

- To dokończymy to?- przy schodach staną chłopak z klubu. On jest głupi czy jak?

- Ubieraj się i wynocha. Znajdź se dziwkę a mi zejdź z oczu!- chłopak tylko prychną, założył buty i wyszedł bez słowa. Gdy drzwi się za nim zamknęły rozpłakałem się jeszcze bardziej. Po co to zrobiłem? Nie wiem. Ale wiem, że Paul ma rację. Zachowuję się jak zwykła, tania dziwka. Nie zasługuję na niego.

***

Hejka!

Wy też płakaliście? Bo ja tak. Wiedzcie, że teraz będzie źle z naszym plex'em. Ale na szczęście tylko przez parę części. Powoli zbliżamy się do końca, wiecie? Ale nie martwcie się wszystkie serie 'Jestem...' są ze sobą połączone więc to nie koniec z naszym kochanym plex'em

Do następnej!


Jestem gejem ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz