-Czyli kim? Powiedz kim dla ciebie jestem!-powiedziałam przez zaciśnięte zęby, utrzymując kontakt wzrokowy. Spoglądając mu głęboko w oczy, bałam się odpowiedzi.
Milczał rozmyślając nad tym co odpowiedzieć, widziałam to w jego oczach.
Nic nie mówiąc wstał i opuścił nasze towarzystwo. Z bezsilności upadłam na puste miejsce, na którym jeszcze chwilę temu siedział chłopak.
-Ahh Shea.-poczułam czyjąś dłoń na moim ramieniu. Suga próbując mnie pocieszyć głaskał delikatnie to miejsce.
Mimowolnie przysnęłam.
Obudziłam się w czyimś pokoju już po zmroku. Pokój oświetliło tylko światło z latarni na zewnątrz, które przelatywało przez szparę między roletami. Możliwe ,że wszyscy już spali ponieważ słyszałam głuchą ciszę.
Jednak przerwał mi ją czyiś ciężki oddech, odwracając głowę w kierunku dzwięku zauważyłam Kooka ,który słodko spał obok mnie. Tak jak myślałam, to był jego pokój. Uśmiechnęłam się i zmieniłam pozycję by móc na niego patrzeć. Był naprawdę spokojny, musiało mu się śnić coś pięknego ponieważ co jakiś czas delikatnie podnosił kącik ust w uśmiech.
-Uroczy.- pogłaskałam jego policzki kciukiem.
-Tak myślisz?-otworzył powoli oczy.
Momentalnie poczułam dyskomfort, jeszcze nikt nie przyłapał mnie na obserwowaniu jakiejś osoby.
Patrząc w jego oczy przypomniała mi się sytuacja z wcześniej. Zesmutniałam ,a w moich oczach zapaliły się świeczki od przybywających łez.
-Przestań.-powiedział cicho, zamykając mnie w swoich ramionach, dopiero teraz poczułam jego nagi tors. Uspokajał mnie, kołysząc się delikatnie i nucąc coś pod nosem, tak bym słyszała.
-Jungkook... ja ...- odsunęłam się ,by spojrzeć w jego oczy.
Uciszył mnie ponownie i przytulił jeszcze mocniej. Robiąc mi się ciepło, powoli rozpływałam się w jego uścisku.
-Ja ciebie też kocham Shea.- na jego szept moje serce wyskoczyło z klatki piersiowej i zaczęło tańczyć obok łóżka.
Poczułam ogromne spełnienie na duchu, przez co wywiązałam się z jego objęć i schowałam się w jego zagłębieniu szyjnym, całując delikatnie.
Chłopak zaśmiał się, całując mnie w policzko i pozwalając tak zasnąć ponownie.
Na tamten moment wiedziałam jedno, chcę być z nim w każdym momencie, uszczęśliwiać go i kochać. Dawać mu oparcie oraz pozwalać na kłótnie. Musiałam rzucić dotychczasowe obowiązki i oddać się w stu procentach życiu przy jego boku. W końcu zrozumiałam kim tak naprawdę chce być i jak spędzić życie. Jak normalny człowiek.
Gdy otworzyłam oczy, a pokój był rozjaśniony od słońca, zauważyłam brak kompana przy moim boku.
Delikatnie podniosłam się z łóżka ,kierując swoje kroki do łazienki. Słyszałam pełno głosów pochodzących z salonu.
Gdy znajdowałam się w upragnionym miejscu, moje marzeniem na teraz był prysznic. Sciągłam swoje ubrania i bieliznę by otworzyć kabinę od prysznica. Jakie było moje zdziwienie gdy ujrzałam tam chłopaka. On również był zszokowany moją osobą.
-Nie chcesz pomocy?-zaśmiałam się speszona dalej stojąc jak głupia przed nagim Kookiem.
-Wiesz co, nie do końca.-zaczerwieniłam się.-Ale mogę ci umyć plecy.-usmiechnął się.
Zaśmiałam się wchodząc do niego. Lekko skrępowana pozwoliłam mu się umyć, jeszcze nigdy nie byłam w takiej sytuacji, tym bardziej z osobą ,która mnie onieśmiela.
Delikatnie dotykał moje ciało, przez które przepływały dreszcze po jego dotyku. Od czasu do czasu zostawiał na nich ślad swoich ust. W pewnym momencie tak się rozmarzyłam , że nie poczułam jak chłopak przestał i przyglądał mi się.
W moich oczach było niezrozumienie ,a zaraz po tym je zamknęłam gdy ten wbił się w moje usta. Tocząc walkę pomiędzy naszymi językami, ktoś zaczął dobijać się do drzwi.
-Jungkook! Długo jeszcze!?-to na sto procent był Suga.-Naprawdę muszę załatwić swoje potrzeby!
Kookie przerwał pocałunek.
-Już wychodzę Hyung!- krzyknął ,a mnie zabolały od tego uszy.-Masz wogóle w co się przebrać? -skierował swoje słowa do mnie śmiejąc się.
Pokiwałam głową na nie, a ten wychodząc z łazienki rzucił mi ręcznik mówiąc
-Poczekaj tu.
-O świetnie w końcu.-do ubikacji wparował Yoongi.
-Wyjdź!-pisknęłam ,a on wystaraszony to zrobił.
-Trzymaj Shea.-Kookie podał mi swoje dresy wraz z koszulką, również jego.
Zwinnie je założyłam i ewakuowałam się z pomieszczenia, idąc za chłopakiem.
-Teraz już wiem czemu tak długo nie wychodziłeś.-w drzwiach minęliśmy się z Sugą.

CZYTASZ
Two Faces ||JK•
Fiksi PenggemarOpowieść o dziewczynie ,która żyje podwójnie. Czy uda się jej pokonać tą gorszą siebie i poznać prawdę o swoim życiu po spotkaniu chłopaka? Czy chłopakowi uda się rozkochać w sobie dziewczynę? #27 jeonjungkook -8.10.2018 Okładka: Moon_In_Full Praca...