Leżałam na łóżku z materiałem pomiędzy ustami ,by każdy dźwięk wydobywany ze mnie został od razu stłumiony. Pościeli pode mną nie było tylko sam materac ,by już nic więcej nie upaćkać czerwoną mazią. Moja sukienka była rozerwana od góry do pasa, by był łatwiejszy dostęp do rany, w oczach miałam furię po całym zdarzeniu tej nocy. Podniosłam się gdy byłam gotowa dalej zszywać ranę. Pokój oświetlała tylko nocna lampka i flesz z telefonu Hobiego ,który nie mógł dłużej znieść tego widoku i zakrywał co chwilę usta spoglądając się na mój brzuch i odwracając całą głowę z zaciśniętymi powiekami.
-To jest obrzydliwe.- odezwał się z kąta Jin ,który zasłaniał oczy rękoma siedząc w fotelu.
Nie zwróciłam na niego większej uwagi, a tylko zaczęłam mówić do Joona coś przez ręcznik ,który miałam w buzi.
-Przecież ja cię nie rozumiem!- wykrzyczał w moją stronę.
Wyplułam biały materiał na ziemię by powiedzieć do niego wyraźniej.
-Niech ktoś kurwa sprawdzi czy nie zgubili się w tym pieprzonym pokoju!- Jungkook i Tae mieli przynieść tylko apteczkę, a nie ma ich od jakiś dwudziestu minut.
-Spokojnie Shea, pójdę po nich.- Suga poklepał mnie po ramieniu podnosząc wyplutą przeze mnie rzecz i wychodząc z pokoju.
Przewróciłam oczami i uniosłam głowę ku sufitowi opierając sie jedną ręka o materac ,a drugą trzymając skórę dookoła rany. Na żywca nie dam rady dłużej tego zszywać, nie w takim miejscu gdzie ściany są cieńsze od kartonu. Zaraz zejdzie się cały hotel do pokoju Jungkooka podsłuchując kto tak przerażająco wyje.
Do pokoju wszedł Suga po chwili nieobecności ,który przyprowadził ze sobą Kookiego i Tae. Stanął gdzieś pod ścianą w cieniu i zaczął ją podpierać. Mogłam tylko kiwnąć głową w podziękowaniu o przyprowadzeniu owieczek.
-Już jesteśmy, trzymaj. -Przerażony Taehyung podał mi apteczkę.
-A czym ja to kurwa wezmę, stopą?- syknełam na niego zirytowana, w tym samym momencie Jungkook wyrwał mu rzecz i położył na łóżku obok mnie, sam klęcząc.
-Co potrzebujesz? -ze zmartwieniem zaczął otwierać pudełeczko o nie małych rozmiarach.
-Morfine, daj mi teraz tylko ...- otwarta rana zaczęła coraz bardziej się upominać o swojej obecności- morfinę.
Ten szybko znalazł flakonik z morfiną ,który wyciągnął i czekał na dalsze instrukcje.
-Znajdź jeszcze strzykawkę, napełnił ją cieczą.- jak kazałam tak zrobił. - teraz wbij ją mi w miejsce pod raną.
-Nie rób tego! -od okna oderwał się Jimin.- zawieziemy cię do szpitala!
-Żadnych szpitali.- wysyczałam do niego z bólu. Jungkook dalej był w szoku w tej samej pozycji obok mnie.- Szybko zrób to!
Zaraz po moich ostatnich słowach Jimin upadł koło łóżka z bezsilności, a najmłodszy zrobił to co mu kazałam. W tym momencie wszyscy odwrócili wzrok prócz niego, patrzył mi się w oczy pomimo ,że moje były skierowane przed siebie, a łza umknęła się z nich.
Gdy zadafkował mi całą strzykawkę odrzucił się upadając na dupę obok łóżka, odrzucając rzecz ,którą trzymał w ręku.
Po chwili poczułam błogi spokój od bólu, moje ciało było szczęśliwe od uwolnienia się z tego horroru. Szybko ocknęłam się i zabrałam do zszywania rany. Niestety jak szybko się zebrałam tak szybko zdałam sobie sprawę o nie odkażeniu jej. Na całe szczęście za dużo nie zszyłam i mogłam to jeszcze zrobić. Rzucając się na apteczkę w poszukiwaniu czegoś do odkażenia zdałam sobie sprawę ,że moja apteczka nie jest kompletna i właśnie tej rzeczy brakuje.
-Yoongi, daj mi coś do odkażenia!- powiedziałam przejęta, w końcu nie miałam pojęcia skąd ten nóż był ,który to zrobił.
-Coś czyli co?- wyszedł z cienia podchodząc do mnie.
-Spirytus ewentualnie wódkę czystą!- krzyknęłam z przerażeniem, nie chce złapać żadnej choroby.
Suga kiwnął głową i wyszedł z pokoju ,by po chwili wrócić z alkoholem.
-Polej nim ranę.- bez zbędnego pierdolenia się to zrobił. A ja odczułam tylko delikatne pieczenie.
**
Kończąc zszywać ranę opadłam z bezsilności na łóżko i zasnęłam.

CZYTASZ
Two Faces ||JK•
Fiksi PenggemarOpowieść o dziewczynie ,która żyje podwójnie. Czy uda się jej pokonać tą gorszą siebie i poznać prawdę o swoim życiu po spotkaniu chłopaka? Czy chłopakowi uda się rozkochać w sobie dziewczynę? #27 jeonjungkook -8.10.2018 Okładka: Moon_In_Full Praca...