Dzień jak co dzień

19.5K 458 22
                                    

Mogę być głupia i pisać coś co was nie interesuje ale...

Dzień ojca: 3 lata temu szłam, niepowstrzymana w deszczu, w burzy - chora i wymiotująca co pięć metrów - tato oczywiście, okrzyczał mnie bo mogłam w swoim domu odpocząć itp...

Dzisiaj mam ładną pogodę, słońce i grób taty, który tylko mogę odwiedzać... jednak taty nikt nie odda...

Idźcie do taty, nawet jak jest ''burakiem'', złóżcie życzenia.

MrokOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz