Rozdział 11

1.7K 88 61
                                    

Poranek w rezydencji Namikaze rozpoczął się w niecodzienny sposób za sprawą wypitego w dużej ilości alkoholu. Hinata westchnęła przeciągle czując jak promyki światła padają na jej twarz. Okno w pokoju właściciela zajmowało całą powierzchnię ściany a przez wczorajsze wydarzenia chłopak zapomniał szczelnie je zakryć. Uchyliła ostrożnie powieki przekręcając się na bok. Pierwsze co zobaczyła to twarz blondyna oddalona o centymetr od niej. Miarowy i spokojny oddech wskazywał na to, że był pogrążony we śnie. - Jasna cholera. - Zaklęła w myślach kładąc się na plecach aby skupić się na czymś innym niż jego nagi tors. - Co ja tu robię? - Jej głowę zalała fala paniki. Próbowała na siłę przypomnieć sobie co wydarzyło się wieczorem. Miała nadzieję, że nie zrobiła nic głupiego. - Okej, zrobiłam. - Zawyła w myślach kiedy wróciły do niej urywki jej wczorajszych zachowań. - Co ja teraz zrobię? - Położyła dłonie na twarzy. Probowała uspokoić swoje myśli i zmusić się do logicznego rozwiązania sytuacji aby zachować nadszarpany i tak honor. Kątem oka zauważyła, że Naruto nawet nie drgnął. - Wciąż śpi. - Westchnęła z ulgą. - Jeśli wyjdę teraz to może nawet tego nie pamiętać. - Uznała z resztką nadziei w sobie. Delikatnie odsunęła kołdrę i wyślizgnęła się z łóżka uważając by nie zachowywać się głośno. - W co ja jestem ubrana! - Pomyślała patrząc na odbicie w lustrze. - Jeśli ojciec się o tym dowie to mnie zabije! - Spanikowana nawet nie zauważyła, że chłopak przypatruje się jej z wesołymi iskierkami w oczach. Zgarnęła szybko sukienkę i nie patrząc na łóżko, ostrożnie otworzyła drzwi.

Tymczasem sytuacja w drugim pokoju prezentowała się znacznie gorzej. Jeżeli ktoś ze służby postanowiłby wejść do środka, wybuchłby ogromny skandal. Na ogromnym łóżku dwójka ludzi wtulonych w siebie wciąż spała w najlepsze. Prawą nogę dziewczyny przygniatała lewa noga Itachiego na której z kolei leżała jej lewa. Koszula Ino podwinęła się aż do połowy brzucha uwidaczniając duży obszar ciała. Dziewczyna mruknęła pod nosem drapiąc się po twarzy. Dłonią trzepnęła mężczyznę w głowę i właśnie to spowodowało, że zaczął się wybudzać. - Co do... - Warknął otwierając oczy. Momentalnie pojął w jakiej sytuacji się znajduje. - Kurwa - Zaspanym wzrokiem przejechał po ciele dziewczyny. - To chyba jakiś żart. - Westchnął czując falę ciepła zalewającą jego ciało. Delikatnie probował odsunąć się na bezpieczną odległość lecz kiedy tylko się poruszył, przytuliła się jeszcze mocniej przylegając twarzą do jego klaty. - Wstawaj gówniarzu. - Syknął tracąc cierpliwość. Doskonale zdawał sobie sprawę co by było jeżeli ktoś by zastał ich w takiej sytuacji. Jest o wiele starzy od niej więc przymusowy ślub i koniec wolności to pewniak. Nie mógł sobie na to pozwolić. Poruszyła się delikatnie pod wpływem głosu mężczyzny.

- Jasne. - Mruknęła pociągając nosem. - Jeszcze 10 minut mamo. - Zamurowało go, po raz kolejny. Gdyby nie fakt, że irytowała go od samego początku to byłby rozbawiony tym wszystkim. Jednak to z nią leżał w łóżku. Samo to, że widok jej ciała zrobił na nim jakiekolwiek wrażenie, działał mu na nerwy.

- No no. - Rzucił. -  Wczoraj dziadek, dziś mama? - Pociągnął ją za dłoń aby się podniosła lecz ta runęła na niego wciskając go w łóżko. Momentalny przebieg wydarzeń zbudził Ino. Pierwsze co dostrzegła to wściekłe spojrzenie Itachiego które, jeśli mogłoby, to zdecydowanie by ją zabiło. W tym samym czasie zdała sobie sprawę ze swojego położenia. Niewiele myśląc zerwała się na równe nogi. - Co ja tu robię? - Krzyknęła spanikowana łapiąc się za głowę. 

- Mmm? - Uniósł brew do góry. Posłał jej kpiące spojrzenie, które zignorowała gdyż zalała ją fala wspomnień. Usiadła na brzegu łóżka patrząc się tępo w ścianę. 

- Nikt nie może się o tym dowiedzieć. - Mruknęła pod nosem do siebie jednak wystarczająco głośno aby Uchiha to usłyszał. 

- Zdaję sobie z tego doskonale sprawę. - Zaśmiał się gardłowo podnosząc się. Podszedł do okna i spojrzał na nią pobłażliwie. - Wierz mi, że ostatnie czego chcę to stanąć z tobą na ślubnym ołtarzu. 

Inny NarutoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz