- Myślałaś, że zgodzę się mieć pokój z Kakashim?! - Ryknął jak tylko drzwi do pokoju zatrzasnęły się. Dziewczyna jęknęła spoglądając na niego kątem oka.
- Chciałam tylko by Mei... - Zaczęła, odsuwając się jak najdalej niego.
- Pieprzenie! - Warknął pod nosem. - Chciałaś zrobić mi na złość ty mały gówniarzu. - Syknął patrząc na nią w chłodny sposób czego nie znosiła. Zawsze powodowało to u niej dreszcze.
- Przecież mówię, że nie! - Wydarła się czując oburzenie. - Mam trochę rozumu i nie chce mi się umierać w tak młodym wieku. - Rzuciła torbę na podłogę podchodząc do okna.
- Właśnie w tym problem. - Westchnął siadając na łożku. - Masz go tylko trochę. - Na jego twarzy pojawił się kpiący uśmiech. Zacisnęła pięści w złości i zaklęła pod nosem. Bez słowa, tupiąc głośno poszła do łazienki trzaskając drzwiami. - Ta to ma temperament. - Syknął odchylając głowę do tyłu. Zauważył, że nie wzięła ze sobą ubrań na przebranie. W myślach widział już jej zawstydzoną twarz co spowodowało u niego lekki uśmiech. - Ależ ona lubi się kompromitować.
Po dwudziestominutowej kąpieli Ino owinęła się ręcznikiem. Kiedy zobaczyła, że nie ma nic poza starymi ciuchami spanikowała. - Co robić. - Jęknęła. Torba leżała przy łóżku więc musiałaby pokazać się Itachiemu tylko w ręczniku. Wizja włożenia na czyste ciało przepoconych ubrań też nie była przyjemna ale lepsza od pierwszej. - Przecież nawet nie zwróci na mnie uwagi. - Pocieszyła się jednak jej głowa zaczęła napełniać się wspomnieniami pewnego feralnego wieczoru. Poczuła jak ciepło rozprzestrzenia się po jej całym ciele. Mimowolnie dotknęła dłonią ust. - Dlaczego to było tak cholernie przyjemne. - Westchnęła siadając na brzegu wanny. - Nie powinnam tak się czuć. - Zaprzeczyła jednak jej serce zaczęło bić szybciej a twarz stawać się bardziej czerwona. - Jak mogłam się w to wpakować. - Pochyliła się opierając brodę na dłoni. Jej rozmyślania przerwał dźwięk zamykanych drzwi.Ucieszona zdecydowała się szybko czmychnąć po rzeczy. Na jej nieszczęście kiedy była prawie przy łóżku do pokoju wszedł Uchiha. Gdy zobaczył w jakim stanie znajduje się jego narzeczona z jego ust wyrwało się.
- Kurwa. - Warknął zaciskając pięść. Jego samokontrola pękła gdy zobaczył jak ta smarkata dziewczyna wygląda owinięta jedynie w ręcznik, z głębokim rumieńcem oraz mokrymi włosami rozpuszczonymi jak płaszcz na plecach. Tymczasem Ino poczuła ogarniającą ją panikę. Odruchowo postanowiła uciec do łazienki jednak jej stopa zahaczyła o dywan przez co poleciała przed siebie. Itachi w niecałych trzech krokach pokonał dzielącą ich odległość. Złapał ją mocno w pasie i przyciągnął do siebie aby nie upadła jednak ona zamiast czuć ulgę miała wrażenie, że jest przy nim jeszcze bardziej bezbronna. Jego silne, muskularne ramiona oraz to, że był od niej o wiele wyższy potęgowało efekt. Nie potrafiła wydusić z siebie słowa ani ruszyć się o milimetr. Czuła ciepło bijące z jego ciała oraz oddech przy jej uchu co prawie zwalało ją z nóg.
- Zawsze muszę ratować ci dupę, co? - Mruknął przez co wstrząsnęły nią dreszcze. - Co się ze mną dzieje.- Pomyślała. Itachi dostrzegając jej zmiany na skórze odebrał to inaczej. - Ubierz się. Jeszcze zachorujesz i będę musiał cię niańczyć. - Westchnął jednak nie wypuścił jej z objęć.
- Co? - Jęknęła niewiele myśląc nad jego słowami. - H..hai. - Odparła pospiesznie kiedy dotarł do niej sens jego słów. Uniosła twarz w górę napotykając intensywne spojrzenie. Jakaś nieznana im do tej pory siła sprawiła, że nie mogli oderwać od siebie oczu. Stali nieruchomo wpatrzeni w siebie. On ze ściągniętymi do siebie brwiami powodował, że biło od niego grozą. Przez myśl przemknęło jej, że jest na coś zły jednak mimo to nie była w stanie się ruszyć. Tymczasem on w swojej głowie toczył ze sobą walkę. Nie wiedział dlaczego nie potrafił jej puścić i te uczucie powodowało w nim niesmak. Przecież był osobą która panuje nad sobą pod każdym aspektem życia. Warknął pod nosem gwałtownie odsuwając dziewczynę od siebie.
CZYTASZ
Inny Naruto
FanficKiedy Naruto Uzumaki wraca po pięcioletnim treningu z Jirayą, nic nie jest takie jak wcześniej. Dlaczego zdecydował się na tak długi trening? Jak bardzo go zmienił? Jaki związek ma Naruto ze zdrajcą Itachim? Jakie miejsce w ich życiu będą mieć Ino...