Rozdział 51- Wyczekiwane uczucia

117 14 4
                                    

4 stycznia x792

O godzinie 16, wszyscy zebrali się na stacji. Czyli, Erza, Lucy, Yuta, Wendy, Levy, Carla, Happy, Lily, Natsu, Gray i Gajeel. Udali się do RoseCity. Tam mieli wynajęty hotel z gorącymi źródłami i spa. Podróż zajęła im 3 godziny więc dotarli do miasta o 19, a do lokum dopiero o 19:30. Jak dołożyli swoje bagaże każdy udał się do gorących źródeł by odpocząć po podruży. Byli podzieleni na chłopaków i dziewczyny. Żeńska część miała inne źródło i męska miała inne źródło.

Każda z dziewczyn powoli wchodziła do wody. Ostatnia weszła Yuta. Wszystkie dziewczyny spojrzały na błękitnowłosą z uśmiechem, no oprócz Wendy i Carli

-A więc Yuta...- zaczęła Levy

-Będziesz dzisiaj działać?- dokończyła Lucy

-Z czym?

-No z uczuciami do Graya

-Cicho! Nie wiem... Zależy...

-Jeśli nic dzisiaj nie zdziałasz to my weźmiemy sprawy w swoje ręce!- oznajmiła Erza

-O nie, nie, nie, nie! Wolę zrobić to sama

-Zamknij się lodówko!

-Ty ty się zamknij piekarniku!

-Kłócą się?- zapytała Wendy

-Biedny Gajeel- wymamrotała Yuta

-Hej! Wy półgłówki! Przestańcie!

-Kogo nazywasz półgłówkiem

-Ciebie zapałko

-Coś ty powiedział ekschibicjonisto?

-Weź mnie nie wkurzaj!

Ach, tak?

Po chwili udało się usłyszeć walkę pomiędzy dwójką magów. Gajeel siedział i obserwował ich dwójkę. Dziewczyny się przysłuchiwały bójce

-Nigdy nie przestaną...

-To ich nawyk...

W pewnym momencie Gajeel chciał powstrzymać dwójkę magów by przestali się bić i żeby nieroznieśli gorących źródeł. Podszedł do nich

-Oi, przestańcie w końcu się już bi...

-ZAMKNIJ SIĘ!- krzyknęli i uderzyli Żelaznwgo Smoczego Zabójcę tak mocno, że zrobił dziurę w ścianie i przeleciał na stronę dziewczyn. Każda szybko się cofnęła, Yuta schyliła się w ostatniej chwili

-Aaaa!!

Gajeel wpadł prosto na naga Levy. Ta zrobiła się cała czerwona

-C-coś płaskiego uratowało mnie od upadku...

Yuta podniesła się i zerknęła w stronę niebieskowłosej, a następnie w stronę ściany, w której była dziura

-To.... Było...- wyjąkała

-Gajeel! Baka, baka, bak!!

Błękitne Serce |Fairy Tail|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz