Rozdział 21-Ryzyk fizyk, zawsze lepszy

174 9 9
                                    

Iwa wstała z tronu i ruszyła w stronę korytarza. Po chwili skręciła w lewo do biblioteki. Podeszła do jednego z regałów i wyciągnęła książkę, a następnie zaczęła coś szeptać. Przed nią otworzyły się drzwi do długiego korytarza. Weszła, a ukryte przejście się za nią zamknęło. Na ścianach korytarza oświeciły się czerwone lampy. Po chwili marszu, doszła do pomieszczenia, które przypominało kopułę. Naprzeciw niej stała klatka i to bardzo mocna klatka, a w niej był...

Uśmiechnęła się. Ruszyła pewnym krokiem w kierunku klatki. Stanęła i zaczęła się przyglądać lodowemu magowi.

Czarnowłosy otworzył powoli oczy. Wszystko miał rozmazane, ale powoli ostrość obrazu wracała. Podniósł głowę i spojrzał na dziewczynę, która była od zewnętrznej strony klatki

-Gdzie, ja jestem?-zadał pytanie

-W moim zamku, Gray

-Co? Jakim zamku?

-Zamku mrocznych magów i demonów. Nielegalna gildia Demon Heart

-Co ja tu robię?

-Porwałam cię, by sprowadzić tu osobę, w której ciele byłam

-Chodzi ci o Yutę?

-Oczywiście. A o kogo innego?

-Co od niej chcesz?

-Jej ciała. Chcę by umarła. Wtedy mogłabym przejąć jej ciało i stałabym się dzięki jej mocy wszechpotężna! Hahahah!

-On się tak łatwo nie da!

-Naprawdę?

Wyciągnęła dłoń i nad jej ręką pojawiła się kula. W niej było można wszystko zobaczyć. Ale w niej była widoczna Yuta, która biegła na ratunek Grayowi wraz z resztą drużyny i Wendy

-Co? Nie! Yuta, nie idź tu!

-Ona cię nie usłyszy. Ta kula służy jedynie do śledzenia

-Yuta z tobą wygra!

-Jesteś tego taki pewny?

-Tak! Jest potężna jeśli wchodzi w grę życie jej przyjaciół!

-Zobaczymy...

Iwa przymknęła oczy, wyciągnęła przed siebie rękę i wyszeptała jakieś słowa. Wielka siła odepchnęła Graya na kraty z dużą szybkością. Był teraz na ziemi. Podniósł lekko wzrok. Na jego rękach pojawiło się coś na kształt kajdanek, tylkoże były one zrobione z magii

-Graaaaa!-krzyknął z bólu

Duża wiązka prądu elektrycznego przeleciała przez jego ciało. Gray z obrażeniami na ciele, leżał nieruchomo na ziemi. Iwa przeciągnęła rękę do góry a potem na dół w lewą stronę. Na jego ciele pojawiło się przecięcie i to duże

-Ghaaaaaa!

Zaciskał zęby z ogromnego bólu. Iwa odwróciła się do niego plecami i odeszła mówiąc

-Jeszcze tylko trochę...

I zaczęła się przerażająco śmiać

------------------------------------------------------------------------------------------------

Było już ciemno. Słońce zaszło

-Zajęło nam to dłużej niż myślałam- oznajmiła Erza

-Co dalej?-zapytała Wendy

-Zostaniemy tutaj i odpoczniemy

-Co?!

Podeszła do niej zszokowana Yuta

Błękitne Serce |Fairy Tail|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz