Rozdział 5

6.3K 341 274
                                    

O 12:50 PRZED BUDYNKIEM HOKAGE

~~Pov. Naruto~~

Nie lubię tego miejsca nie wiem czemu, ale nie podoba mi się jego aura.

Westchnąłem miałem na sobie granatowe spodnie 3/4 jasno zieloną bluzkę na długi rękaw, a na to czarny T-Shirt z symbolem mojego klanu na plecach. Do tego standardowo opaska Konohy, buty shinobi i broń.

Sasuke miał na sobie zwykle czarne spodnie, które zlewalay się z jego butami i granatową  bluzkę z symbolem klanu Uchiha na ramieniu.

No, ale Haruno oczywiście musiała się odstawić. Wyglądała źle to mało powiedziane. Miała na sobie najbardziej obcisły i różowy strój jaki widziałem w życiu.

Chciałem uciec jak ją zobaczyłem

~ Żyję już dwa tysiące lat, a jeszcze nie widziałem czegoś tak komicznego.

~ Masz rację Kurama

               *         *        *

Stoimy przed budynkiem Hokage i pierwszą naszą misją będzie złapanie jakiegoś kota.

                    SKIP TIME

Ugh ganiamy za tym kotem już 2 godziny mam dość.

Nagle zobaczyłem tego kota. Jak gdyby nigdy nic siedział sobie pod drzewem podeszłe do niego i delikatnie go pogłaskałem potem wziąłem na ręce.

Zamknąłem oczy i skupiłem się. Po chwili wyczułem chakre Sasuke i Sakury. Poszedłem w tamtą stronę.

Gdy tylko dotarłem do Sasuke i Haruno natychmiast dostałem opierdziel od dziewczyny :

- NARUTO JAKIM PRAWEM PRZYCHODZISZ DO MNIE I DO SASUKE SKOTO JESZCZE NIE ZŁAPAŁEŚ TEGO PCHLARZA

Odparłem jej na spokojnie :

- Nie krzycz tak gumo do żucia bo jeszcze ci balon pęknie.

Zauważyłem, że po moich słowach Sasuke stara się nie parsknąć śmiechem.

- Poza tym już mam tego kota - Westchnąłem pokazując im co trzulymam, na rękach.

- COOO! - darła się czerwona już że złości Sakura

Nagle zamilkła spojrzała na mnie i powiedziała normalnym tonem

- Hej to pewnie dlatego, że jesteś demonem.

PRZEGIĘŁA

Oczy zapłonęły mi na czerwono. Wyminąłem ją i bez słowa wepchnąłem kota Sasuke do rąk.

Po czym się teleportowałem.


Dziś trochę krótszy rozdział

Sorka ale jestem bardzo zmęczona

Mogę obiecać, że będzie przynajmniej jeden  rozdział na tydzień

Bayo

NaruSasu/SasuNaru Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz