Naruto Uzumaki wie kim byli jego rodzice przyjaźni się z kyuubim. Od najmłodszych lat jest potężny jednak nie pokazuje tego po sobie.
Sasuke Uchiha nieśmiały zamknięty w sobie samotny chłopak. Ma wiele problemów nie ufa innym.
Naruto pewnego dnia z...
Naruto zasnął po jakichś 15 minutach mojej warty uśmiechnąłem się pod nosem ten Usuratonkachi jest uroczy.
Dobra nie pomyślałem o tym to idota Sasuke Naruto to idiota.
Raz usłyszałem jekies hałasy w krzakach, ale okazało się, że to zając.
Całą wartę było spokojnie nic się nie wydarzyło jeśliby nie liczyć zbłąkanych robaków.
W końcu czas pilnowania naszego obozu przeze nie się skończył.
Westchnąłem muszę z Naruto na rękach iść obudzić Kakashiego. Ok najpierw odstawię Naruto do swojego namiotu zniszczyli mu to będzie spał że mną trudno.
Jakoś w ogóle mi ten fakt nie przeszkadza.
Kakashi mnie zmienił na warcie, a ja wróciłem do swojego namiotu.
To co zobaczyłem rozczuliło mnie ten Młotek zdjął swoją bluzę zwinął ją w rulon i przytulił się do niej.
Pomyślałem przez chwilę, że chciałbym być na miejscu tej bluzy.
No brawo Sasuke jesteś zazdrosny o rzecz martwą i w dodatku znowu zaczynasz gadać, do siebie.
Szybko zdjąłem buty i położyłem się koło Naruto leżałem obok niego kilka minut nie mogłem zasnąć.
Nagle poczułem, że tan Młotek zaczął się wiercić.
Z tego co poczułem to porzucił swoją bluzę.
Nagle jego ręce objęły mój pas. Czułem, że policzki mnie piekął odwróciłem się do niego i natrafiłem na jego klatkę piersiową był taki ciepły.
Wtuliłem się w niego mocno wdychając jego zapach. Nigdy bym się do tego nie przyznał ale wydaje mi się, że Naruto jest dla mnie dobrym materiałem na partnera.
Po kilku minutach zasnąłem przy zapachu Młotka czułem się bardzo bezpiecznie.
Koniec to już piąty rozdział w tym tygodniu ach ta wena. No nic może coś jeszcze napisze ale to nic pewnego.
BONUS:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.