3.

351 39 8
                                    

      Chłopak wreszcie dotarł do szkoły. Był przestraszony tym, co czeka za drzwiami. Czy ludzie, którzy go dręczyli, zapomnieli już kim on jest? Czy w ich oczach nadal był "ofiarą losu", "pedałem" lub "grubą beksą z drugiej c"?

"Może znaleźli innego dzieciaka do dręczenia?" - pomyślał.

      Brunet wszedł do budynku. Założył słuchawki oraz kaptur czarnej bluzy. Zagryzł wargi i wpatrywał się w buty. Był przestraszony. Nie chciał wpaść na nikogo ze swoich "kolegów". Codziennie wyzywali go od najgorszych, nie wiedząc jaki był naprawdę.

"Czy tak już będzie zawsze?" - zadał sobie pytanie.  

      Pogoda również nie dopisywała. Było zimno i pochmurno. Nastolatkowie wracali z przerwy na papierosa, głośno rozmawiając. Chłopak przyspieszył, nie chcąc napotkać nieprzyjaciół. Nie miał w tej szkole nikogo, komu mógłby zwierzyć się z bólu, który w sobie nosił. Zacisnął powieki, aby nie pozwolić na wydobycie się łez z jego szmaragdowych oczu. I tak płakał każdej nocy. 

      Przeciskając się między szafkami, wpadł na kogoś. Szybko podniósł wzrok. Ze strachem patrzył na osobę przed nim. Bał się każdego, ale gdy ujrzał niską, rudą dziewczynę, uśmiechnął się blado. 

- Cholera, przepraszam. - wyszeptała emocjonalnie nastolatka. Wpatrywała się w podłogę, zbierając swoje rzeczy. Brunet ukucnął, aby pomóc nieznajomej. Między zeszytami leżącymi na podłodze, zauważył znany metalowy przedmiot. Natychmiast włożył rękę do kieszeni ze strachu, że owa rzecz wypadła mu ze spodni. Ale żyletka leżała swobodnie między chusteczkami. Nastolatek popatrzył z bólem na rudowłosą. Dziewczyna szybko zabrała co do niej należy i pobiegła w stronę łazienki. 

      Brunet już wiedział, po co tam poszła. Wpatrywał się ze smutkiem w podłogę, rozważając czy pobiec za dziewczyną. W chwili, gdy postawił krok, u jego boku pojawił się klasowy osiłek. Chłopak był spokojny i z ulgą odetchnął wiedząc, że dręczyciel zrobi krzywdę jemu, nie dziewczynie.

***

Cześć!
Jeśli opowiadanie się podoba, daj gwiazdkę, skomentuj, udostępnij.
Miłego dnia kochani!

nonamegirl_02 

Trying to be brave Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz