Pamiętał tylko głośną muzykę.
I Leslie.
W jego łóżku.
Obudził się, gdy chłodny wiatr złożył pocałunek na jego policzku. Męczyły go koszmary i niedotrzymane obietnice. Leslie leżała obok niego i uśmiechała się przez sen.
Jared pomyślał: "O cholera! Jej uśmiech." A Leslie uśmiechnęła się jeszcze szerzej, jakby czytała w jego myślach.
Oprócz niej, nie miał tak naprawdę nikogo. Był zwykłym siedemnastolatkiem, który lubił imprezy i szczere rozmowy. A ponieważ nigdy nie potrafił wyrazić słowami tego co czuje, całował Leslie. Czasami robili co innego.
A później musiał wymieniać deski w łóżku.
— Jared, dlaczego nie śpisz? - spojrzał na dziewczynę, która miała najpiękniejszy uśmiech na Ziemi. Pomyślał, że uśmiechem Leslie możnaby zakończyć każdą wojnę na świecie.
— Jak mogę spokojnie spać, gdy leżysz obok mnie całkiem naga. W moim łóżku.
Uśmiechnął się. I ona się uśmiechnęła.
— To Twoja wina. - zaśmiała się.
— Masz rację. Moja wina. - przytaknął.
Jared chciałby całować tylko ją. Chciałby patrzeć w jej oczy częściej niż do tej pory. Jared chciał oglądać z nią seriale i patrzeć na zachody słońca. Chciałby tak wiele.
A tak niewiele mógł mieć.
*****
Mam nadzieję, że opowiadania się podobają. Dajcie znać w komentarzu co o nich myślicie.nonamegirl_02
CZYTASZ
Trying to be brave
Roman pour Adolescents"Trying to be brave" to zbiór krótkich opowiadań mojego autorstwa o różnej tematyce. Każdy rozdział to nowa historia, przygoda, która niesie ze sobą zarówno radość jak smutek. Pełne emocji opowieści, które być może wydarzyły się naprawdę. Codzienne...