Dziękujemy za pomysł, mam nadzieję że rozdział wam się spodoba, nie zapomnijcie o gwiazdkach i komentarzach a teraz miłego czytania ❤️
~2159 słów~Pov. Marek
Kilka dni temu Łukasz zaprowadził mnie do pewnej części jego rezydencji. Myślałem, że przyszykował jakąś niespodziankę, ponieważ już za kilka dni wypadają moje urodziny, jednak o wiele się co do tego myliłem. Stanęliśmy przed wielkimi drzwiami, a po chwili brunet wyciągnął ze swoich spodni klucz, którym otworzył właśnie te drzwi. To co zobaczyłem zwaliło mnie totalnie z nóg. Za drzwiami krył się pokój przypominający pomieszczenie do tortur. Nie wiedziałem natomiast jak zareagować. Czy uciekać od niego bo okazał się niezłym psycholem czy zacząć go wypytywać po co mu to wszystko.W pokoju znajdowało się solidne i szerokie łóżko, na ścianach wisiały szklane szafki przez, które można było ujrzeć różnych rodzajów wibratory od najkrótszych i najcieńszych po te najdłuższe i najgrubsze. Po obu stronach łóżka widniały szafki nocne, w których leżały przeróżne smaki lubrykantów jak i prezerwatywy. Na ścianach były powieszone kajdanki.
Po kilku minutowym przyglądaniu się tym wszystkim rzeczom, które się w owym miejscu znajdowały mój wzrok wylądował na końcu pokoju, którego jeszcze nie zauważyłem. Była tam maszyna, która miała za zadanie posuwać drugą osobę, był do niej dokręcony róg, na który będzie można później założyć sztucznego kutasa. Jednak po długiej ciszy w końcu postanowiłem się odezwać.
-Łukasz czy ty mi do cholery możesz wytłumaczyć co to właściwe jest?
-Nie wiedziałem czy to odpowiedni czas żeby cie tu zabrać, ale i tak prędzej czy później byś to musiał zobaczyć, nazwałem to sobie pokojem rozkoszy, mogę się założyć, że odrazu gdy tu wszedłeś pomyślałeś, że rzeczy które się tu znajdują będą zadawać jakikolwiek ból jednak Marku one są tylko i wyłącznie do przyjemności i nie ma czego się bać.
-Wiesz co wyjdźmy stąd bo nadal nie może to do mnie dotrzeć i chciałbym się przespać z wiadomością, że posiadasz taką rzecz w domu.
-Spokojnie jeżeli będziesz chciał nigdy więcej tutaj nie przyjdziemy i nie będę używał na tobie tych rzeczy jednak strasznie chciałbym zobaczyć jak wijesz się pode mną z przyjemności i czekasz tylko na to żeby dojść.
Tak jak wspomniałem od tamtego czasu minęło kilka dni jednak moja ciekawość jeszcze bardziej narastała. Po przemyśleniu kilku spraw pomyślałem, że jednak byłby to dobry pomysł aby zabawić się z Łukaszem w tego typu zabawę, ponieważ ufam mu w 100% i wątpię, że w tym pokoju zrobiłby coś co by mnie w jakiś sposób zabolało. Jednak nie chciałem mu się przyznać, że chciałbym tu przyjść bo nie ukrywajmy ale byłoby to w jakiś sposób dziwne.
Po nieco długim rozmyślaniu w jaki sposób mógłbym go zachęcić, aby przetestował na mnie te maszyny wpadł mi do głowy pewien plan. Łukasz już kilka razy za moje gorsze zachowanie dawał mi rożnego typu kary jednak były to na pewno lżejsze kary niż bym dostał w tym pokoju. Teraz jednak musiałbym go bardziej sprowokować lub przeszkadzać, aby mnie tam zabrał.