Pov. Marek
Dzisiaj chciałem coś nowego przeżyć w łóżku wraz z moim Łukaszem. Już taki normalny seks gdzie Luki dominuje strasznie mi się nudzi, pomyślałem żeby przekonać bruneta bym to ja dominował.Dlatego właśnie zmierzam do biura Łukiego aby go przekonać do tego.
Wbiłem do niego bez pukania bo co, aktualnie siedział przed jakimiś papierkami czyli nic nowego, podszedłem do niego i objołem od tyłu
- co tam kochanie? - zapytał mnie
- a spoko spoko, długo ci jeszcze zostało? -
- nie, już kończę - pocałował mnie w policzek
- to się cieszę bo mam dla ciebie propozycję - wyszeptałem na ucho
- mmm brzmi ciekawie - starzy odwrócił nas tak że wylądowałem u niego na kolanach okrakiem.Pocałował mnie mocno, ja z chęcią oddawałem pocałunki. Lubię się z nim lizać, to mnie relaksuję.
- to co to za propozycja słonko? - zapytał Łuki po chwili
- co ty na to bym włożył w ciebie mojego BigBena? - wyszeptałem mu do ucha, na co dostałem w odpowiedzi śmiech foki.
- no co się śmiejesz idioto? - uderzyłem go lekko w ramie
- kochanie ty masz we mnie wejść? Tym twoimi małym siurakiem? No proszę cię - powiedział Łukasz, co nie powiem zdenerwowało mnie
- ah tak chcesz się bawić? - zapytałem i wstałem gwałtownie z jego kolan z obrażoną miną
- co ty robisz? - zapytał brunet
- wychodzę, skoro przeszkadza ci to że nie jestem zbyt nagrodzony przez matkę naturę centymetrami, to sobie sam znajdź jakiego chłopaczka z odpowiednią dla ciebie wielkością - powiedziałem i wyszłem trzaskając drzwiami.Po chwili usłyszałem jak ktoś wychodzi za mną po czym łapie za łokieć, odwracając mnie do siebie. Oczywiście był to pan Z wielkim chujem.
- skarbie dobrze wiesz że mimo wszystko to ciebie kocham i nie chce nikogo innego - złapał mnie w talii
- no niby tak, ale wiem że nie jesteś zadowolony z mojego penisa - odpowiedziałem i zrobiłem smutną minkę
- kochanie to nie ma znaczenia, jeżeli ta decyzja uczyni to że się nie będziesz smucił to się zgodzę -
- o czym mówisz? -
- możesz we mnie wieść tym swoim BigBenem - wyszeptał mi Lukiś na ucho.
Od razu jak to powiedział ucieszony wpiłem się w jego usta.Znaleźliśmy się w sypialni, cali goli znajdowaliśmy się w łóżku, ja siedziałem okrakiem na Łukasza udach a on leżał.
To był mój pierwszy raz jak mam dominować, nie ukrywam trochę się boje ale do odważnych świat należy.Łuki instruował mnie co robić by nam było przyjemnie.
Nałożyłem trochę żelu na palce i przejechałem wskazującym po dziurce mojego chłopaka, ruszył się nie spokojnie bo żel był dość zimny.
Po chwili mój palec znalazł się w chłopaku i zaczął stymulować jego prostatę co kończyło się jękami chłopaka , mega mnie to kręciło.
Po czasie dodałem drugi i trzeci palec, w taki sposób rozciągając mojego bad boya.
Kiedy stwierdziłem że już wystarczy wyjąłem z niego palce, od razu nakładając żel na mojego chuja.
Nakierowałem moją męskość na wejście Łukasza i powoli wchodziłem w niego, gdy Łukasz się przyzwyczaił zacząłem poruszać się w chłopaku z początku powoli, lecz po czasie przyspieszyłem ruchy, Łukasz zaczął walić sobie ręką a ja dawałem z siebie wszystko by doprowadzić chłopaka do orgazmu. Po kilku mocniejszych ruchach chłopak doszedł na swoją klatkę i trochę mój brzuch, a po chwili ja w wnętrzu Łukasza.To było wspaniałe i myślę że Łukaszowi też się to podobało. Będzie trzeba to powtórzyć.