Pov. Marek
W tym roku razem z moimi rodzicami postanowiliśmy pojechać na wakacje za granice. Bardzo się cieszyłem ponieważ miałem nadzieje, że zaliczę jakąś dziewczynę lub chłopaka. Uwielbiam wakacyjny seks.Byliśmy już na miejscu. Odrazu skierowałem się w stronę plaży, aby wyrwać jakąś osobę, która byłaby chętna do szybkiego numerka. W pewnej chwili zauważyłem bruneta z niebieskimi oczami. Nie ukrywam ale bardzo mi się spodobało to jak wyglądał. Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłem uwagę było to, że przez kąpielówki idealnie było widać jego stojącego chuja. Pomyślałem, że zaproponuje mu ruchanie, ponieważ widać, że jego kutas nie mógł już wytrzymać. Podszedłem do niego, a on odrazu się zgodził. Zapowiada się ciekawa przygoda...
Zaproponował mi abyśmy ruchali się w aucie. Automatycznie na mojej twarzy pojawił się uśmiech ponieważ zawsze chciałem abym kogoś rżnął w samochodzie.
W pewnej chwili Łukasz, ponieważ tak miał na imię brunet, zaczął mnie całować. Nagle przygryzł moją wargę i odrazu wepchnął swój język. Zauważyłem, że to ja miałem dominować, a nie nowo poznana osoba. Próbowałem jakoś toczyć z nim walkę o dominację jednak uległem. Nie żeby coś ale bardzo podoba mi się taki układ, w którym to ja jestem uległym, a ktoś ma nade mną władze.Po dłuższym całowaniu brunet zaczął ściągać moje bokserki. Niestety nie miałem się czym pochwalić, ponieważ gdy mi stał miałem zaledwie 12 cm, a gdy jest w spoczynku ma tylko 8/9 cm. Czasem gdy ruchałem innych chłopaków lub dziewczyny moim małym rozmiarem nie potrafiłem ich doprowadzić do orgazmu lecz ja sam dochodziłem.
-Ale słodki- powiedział Łukasz gdy wziął mojego chuja do ręki.
W tamtej chwili moje podniecenie rosło. Słowa bruneta wywołały na mnie ciarki. Zaczął ssać mojego kutasa, a po chwili wziął go całego. Gdy czułem, że dochodzę niebieskooki wyjął mojego penisa z buzi i zaczął zdejmować swoje kąpielówki. Zauważyłem, że ma serio potężnego chuja. Miałem nadzieje, że tylko mnie to nie rozerwie, a na pewno nie wsadzę całego do buzi. Wziąłem go w rękę i zacząłem szybko poruszać w górę i w dół. Gdy waliłem mu konia Łukasz postanowił zrobić mi malinkę, a wtedy z moich ust wyrwało się ciche westchnięcie. Gdy czułem, że jego chuj jest już w pełnym wzwodzie wyłożyłem go ze swojej słodziutkiej buźki, aby po chwili znajdował się we mnie.Usiadłem mu na kolanach po czym nakierowałem jego chuja do swojej dziurki. W pewnej chwili był już we mnie po samą na nasadę i nagle zaczął mnie mocno rżnąć.
-Jezu Marek ale ty jesteś ciasny- westchnął chłopak gdy byłem już na skraju i jeszcze bardziej się na nim zacisnąłem.
Nagle w tym samym momencie doszliśmy. Ja na kierownice auta, a brunet w moim środku.Jednak opłacało się być tym uległym. To będą niezapomniane wrażenia. Mam nadzieje, że jeszcze za kilka dni to powtórzymy.