Rozdział 32

1.6K 131 60
                                    

Przepraszam za spóźnienie z rozdziałem! Miłego czytania

(Trzecia osoba)

Midoriya zabrał Shigarakiego do Hiriku który rozmawiał z Kayo. Podniósł wzrok na Shigarakiego.
'Oh! Witam Panie Shigaraki..' Hiriku uśmiechnął się.
'Dobry wieczór Panie Midoriya...' Shigaraki uśmiechnął się.
Kurogiri położył torbę prezentową na stole.

'Proszę przyjąć ten prezent, przepraszamy za dzisiejszy wypadek..' Shigaraki przeprosił.
Midoriya patrzył na torbę jakby była czymś niebezpiecznym.
'Oh, nie musiał Pan mi czegokolwiek przynosić! Jest dobrze, naprawdę...' Hiriku uśmiechnął się.

'To wszystko co mogliśmy zrobić...' Shigaraki spojrzał na Midoriyę i potwornie się uśmiechnął.
'Oh, to mój siostrzeniec, Izuku...' Hiriku spojrzał na Midoriyę.
'Tak, Izuku i ja już się poznaliśmy..' Shigaraki powiedział.

'Oh, jak to?' Hiriku zapytał.
'To skomplikowane..' Midoriya westchnął.
Shigaraki zaśmiał się i poklepał Midoriyę po ramieniu.
'Zgaduję, ze jest... jak długo bierzesz wolne w pracy?' Shigaraki zapytał Hiriku.

Midoriya odciągnął swoje ramie z dala od Shigarakiego.
'Lekarz powiedział, że powinienem wziąć miesiąc przerwy przez wstrząs i złamaną nogę... ale myślę, że mogę wrócić w poniedziałek..' Hiriku powiedział zamyślając się.

'Absolutnie nie. Masz złamany piszczel i kość strzałkową!' Midoriya go skarcił.
'Więc? Twoja ręka miała rozdrobnione złamanie, a i tak poszedłeś do szkoły...' Hiriku narzekał.
'Ręka i noga to dwie zupełnie inne rzeczy. Mogę z łatwością używać mojej ręki po tym jak się wyleczyła, a będziesz musiał chodzić na rehabilitację.' Midoriya skrzyżował ręce. 'Musisz pozwolić się jej wyleczyć, i odpocząć albo będzie boleć dłużej, zestresujesz się, stres nie jest dobry na zdrowienie...' 

'Oh tak?' Hiriku wziął wcześniej złamaną rękę Midoriyi i ją ścisnął. Midoriya się wzdrygnął.
'Nie bądź podły to boli!' Midoriya narzekał.
Hiriku zachichotał. 'Więc byłeś zestresowany jeśli dalej boli..' 

'Nie. Długo zajmuje żeby skruszone kości się wyleczyły i jest tak też dlatego, że moja złamana ręka była dręczona gdy nie była w gipsie.' Midoriya zaprotestował.
'Okej mądralo...'' Hiriku wystawił język.
'Jezu jesteś dziś dziecinny, może uderzyłeś się za mocno w głowę..' Midoriya drażnił się.

'Oh, spójrzcie na mojego małego, uroczego siostrzeńca który zachowuje się jak nastolatek...' Hiriku uśmiechnął się.
'Oh, Ta Gueule!' Midoriya westchnął.
Kurogiri parsknął. Shigaraki spojrzał na niego.
'Co znaczy ta gueule?' Shigaraki zapytał.
'Um, to znaczy zamknij się po francusku..' Kurogiri próbował powstrzymać się od śmiechu.

'Nie znam francuskiego, czemu mówisz po francusku?' Hiriku narzekał.
'Czasami mylę języki i zapominam który to który...' Midoriya wzruszył ramionami, 'Panie Shigaraki nie zna pan francuskiego?' 
'Nie, nie znam...' Shigaraki wybełkotał.

'Ah, rozumiem. W takim razie, Brûle en l'efer'  Midoriya uśmiechnął się. (Smaż się w piekle)

Kurogiri parsknął śmiechem.
'Co? Co to znaczy?' Shigaraki zapytał.
'Um, nic ważnego sir...' Kurogiri spojrzał z uśmiechem na Midoriyę.

'Merci, mais je te déteste toujours.' (Dziękuję, ale i tak cię nienawidzę.) Midoriya uśmiechnął się.
'Très bien.' (Słusznie.) Kurogiri uśmiechnął się.
'Tak czy inaczej, bierzesz wolne na dłużej niż parę dni.' Midoriya powiedział do Hiriku.

Shigaraki spojrzał na Kurogiriego, mając nadzieję, że w końcu powie mu o czym była rozmowa.
'Zobaczymy jak się będę czuł..' Hiriku powiedział.
Midoriya westchnął i pokiwał głową. Shigaraki westchnął.
'Dobrze, już powinniśmy was zostawić... skontaktuj się ze mną jeśli możemy ci jakkolwiek pomóc..' Shigaraki uśmiechnął się.

PL tłumaczenie Change [Depressed Izuku (BNHA/MHA, Tododeku)]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz