(Trzecia osoba)
'Midoriya.' Aizawa stał przed ławką Midoriyi pod koniec zajęć biznesowych, pod koniec dnia. Wszyscy wyszli już z sali, ale Midoriya dalej się pakował/ Midoriya spojrzał tam gdzie stał jego sensei.
'..tak?' Midoriya zapytał.'Wydawałeś się być smutny gdy oddałem ci zadanie domowe... czemu?' Aizawa zapytał.
'Oh, Ja tylko... marzę żeby nie ominąć tej jednej części pytania, ponieważ byłem tylko 1% od A+...' Midoriya wymusił uśmiech.'Co jest złego w A? Tylko dwie osoby poradziły sobie lepiej niż ty, a do tego jesteś dwa lata młodszy od nich wszystkich... nie myśl o tym, to bezsensowne.' Aizawa wyjaśnił.
Midoriya odwrócił wzrok, 'Tak...'
Aizawa przyglądał się Midoriyi, myśląc nad jego wyrazem twarzy.'Dalej nie rozumiem czemu uczęszczasz na rozszerzenie przedmiotu którego nie jesteś fanem... jest możliwe żebyś od razu przeniósł się na trzeci rok... jeśli przeszedłeś do 3A biznesowej nie rozumiem czemu od razu nie ominąłeś paru lat szkolnych..' Aizawa wybełkotał.
'To tylko moja decyzja... jeśli zaliczę 3A biznesową w tym roku, nie będę musiał robić tego w następnym...' Midoriya trzymał swój wzrok z dala od Aizawy.
'Kłamiesz... chodź ze mną, weź swoje rzeczy.' Aizawa wziął swojego laptopa z biurka. Midoriya niezręcznie przewiesił torbę przez ramię i poszedł za Aizawą przez korytarz. Aizawa zatrzymał się przed gabinetem dyrektora.'Um.. zostaję wyrzucony?' Midoriya cicho zapytał.
'Nie...' Aizawa zapukał do drzwi, Nezu mu otworzył.
'Wejdźcie, wejdźcie...' Nezu spojrzał na Midoriyę z diabelskim uśmiechem.
Aizawa i Midoriya weszli do środka, nastolatek czuł się trochę nieswojo.'Usiądźcie...' Nezu powiedział zamykając drzwi.
Midoriya usiadł, Aizawa usiadł obok niego. Nezu usiadł przed nimi i wyciągnął filiżankę znikąd.
'Więc, o czym przyszliście dzisiaj porozmawiać...' Nezu uśmiechnął się.
Midoriya miał zmieszaną minę. Aizawa westchnął.'Wiesz czemu tu jesteśmy idioto.' Aizawa warknął na Nezu.
'Prawda, prawda...' Nezu wyciągnął swój telefon i znalazł zdjęcie ochroniarza który został zastrzelony. Pokazał je Midoriyi, nastolatek wzdrygnął się widząc znajomą twarz, zamgliły mu się oczy.
'Więc znasz tego mężczyznę, Midoriyo-kun?' Diabelski uśmiech Nezu sprawił, że Aizawa zadrżał.Midoriya nie odpowiedział.
'Co z tym mężczyzną...' Nezu pokazał zdjęcie ochroniarza pracującego dla Shigarakiego, tego który postrzelił drugiego mężczyznę i zniszczył miejsce spoczynku matki Midoriyi.
Midoriya odwrócił wzrok.
'Co wiesz.' Midoriya zapytał z powagą.'Hmm~ więc, wiemy, że to nie było samobójstwo, teraz znamy przyczynę zastrzelenia mojego cennego pracownika... znamy powód zatrudnienia w mojej szkole trzech dziwnych mężczyzn w tym samym czasie...' Nezu wyjaśnił.
Midoriya wziął ostry wdech.'Jeśli dalej będziesz mówić ktoś cię zabije...' Midoriya wyszeptał, bawił się swoimi palcami.
Nezu uśmiechnął się.
'Nie zrobią tego. Jeśli ja zginę, oni przegrają...' Nezu zauważył.
'Czemu?' Midoriya wybełkotał.'Bo jeśli ja zginę, szkoła upadnie, jego jego służący nie są tu na stałe, a bez zgody dyrektora nie mogą zostać...' Nezu się rozpromienił.
'Po pierwsze czemu ich tu zatrudniłeś?!' Aizawa krzyknął.'Potrzebowałem ludzi, a oni dobrze pasowali.. Zatrudniam nową osobę prawie każdego dnia...' Uśmiechnął się.
Midoriya rozglądnął się ostrożnie.
'Spójrz... proszę się w to nie wtrącać... Nie chcę wrzucać do tego innych którzy mogliby zostać zranieni...' Midoriya wybełkotał.
'Nie.. możemy to wszystko zakończyć, jeśli dasz nam nagranie z pendrive'a...' Nezu uśmiechnął się.
CZYTASZ
PL tłumaczenie Change [Depressed Izuku (BNHA/MHA, Tododeku)]
FanficKSIĄŻKA NIE JEST MOJA, TO TYLKO TŁUMACZENIE Została napisana przez @hi_imtired więc jak czytacie to tłumaczenie wejdźcie także na oryginał, spokojnie mam zgodę na tłumaczenie <3 [AU bez mocy/umiejętności] (OSTRZEŻENIE; książka zawiera momenty kt...