W życiu Jimina Parka nic nadzwyczajnego się nie działo. Przyjaciele, rodzina, szkoła, hobby i tak w kółko. Wystarczało mu to wszystko, nie potrzebował więcej do szczęścia, jeśli ma kochających rodziców i piątkę wspaniałych przyjaciół, którzy zawsze go wspierają. Pewnego razu do liceum, do którego uczęszcza chłopak, przychodzi nowy uczeń. Zwykły chłopak o ciemnych włosach dobrze zbudowanym ciele i wysokich nogach. Mógłby się wydawać zwykły i nudny jak inni, ale czy przypadkiem pozory mylą? Jeongguk Jeon, bo tak ma na imię ten chłopak, szybko odnajduję się w paczce Jimina. Jest sympatyczny, jednak ludzie się go boją, a przyjaciele Parka uważają Jeona za dziwaka. Pewnego razu od jednego z nich każdy się odwróca, między Jeonggukiem, a Jiminem rodzi się uczucie, zaś reszta zapisuje się na czarnej liście. Smród martwych ciał i starej, zaschniętej krwi czuć już z daleka. Jest również bardzo intensywny, ale dlaczego nikt nie potrafi go wyczuć? - Postacie są fikcyjne; - BTS nie istnieje.