wieczorem, w łóżku marynarza
Dazai: Trzęś się, trzęś się, trzęsie się...
Fyodor:
Dazai: Trzęsie, trzęsie...
Fyodor: *przenosi spojrzenie z książki na Dazaia* Mogę wiedzieć, co robisz?
Dazai: *odwzajemnia spojrzenie* Nie widać? Trzęsę ogonem. To taka forma sportu dla leniwych syren. Kiedy nie chce im się pływać, tylko wolą całymi dniami leżeć w łóżku, potrząsanie nim w ten sposób pozwala im zachować formę i pozbyć się niepotrzebnego tłuszczu.
Fyodor: Wymyśliłeś to teraz, prawda? *odkłada książkę, wiedząc, że Dazai nie pozwoli mu się już na niej skupić*
Dazai: Tak, ale jestem pewien, że to działa! A wiesz, co jeszcze mu pomaga? *wyciąga z szuflady szafki nocnej oliwkę i wręcza ją marynarzowi, a wraz z buteleczką swój piękny ogon* T o. A teraz pomasuj mnie, rybolubny chłopcze, bo się trochę zmęczyłem *opiera głowę o jego ramię i zamyka oczy*
Fyodor: *całuje go w czubek głowy* Doprawdy leniwa rybka z ciebie, co...
Odpowiada mu cichy pomruk , a wkrótce syreni książę zapada w sen.
CZYTASZ
Mermaid AU | Fyozai
Fanfiction"[...] dlatego gdy już ze sobą zamieszkamy, łatwiej będzie nam się poznać. Pod warunkiem, że nie skończę jako sałatka rybna, a ty - jako mój stek. Wiedziałeś, że syreny sa mięsożerne? Wypadający za burtę marynarze to nasze ulubione przystawki!" Bana...