talks | mała syrenka

412 55 7
                                    

Podczas oglądania filmu Mała Syrenka odbywają interesującą dla obu stron rozmowę.

Podczas oglądania filmu Mała Syrenka odbywają interesującą dla obu stron rozmowę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dazai: Jesteś dziwny.

Fyodor: Czyżby?

Dazai: Znamy się już pół roku, a ty nadal mnie nie oddałeś ani do zoo, ani laboratorium, ani muzeum... Nie otworzyłeś morskiego cyrku i nie zarabiasz na mnie... Ojciec powtarza, że ludzie są chciwi i każdego z nas by sprzedali, gdyby tylko złapali, dlatego zabraniają nam kontaktować się z wami. Nie mamy też na to specjalnej ochoty. Ludzie dla syren są wyłącznie pożywieniem... O takich romantycznych historiach jak ta tutaj jeszcze nie słyszałem. To tak jakby rekin marzył o pójściu na randkę z ludzką kobietą w bikini. Wszyscy wiemy, jak się to skończy. A jak jest z tobą? Próbujesz mnie utuczyć, bym osiągnął większą cenę za kilogram?

Fyodor: *wybucha śmiechem* 

Dazai:  Bywam śmieszniejszy w innych momentach.

Fyodor: Przepraszam. Zanim odpowiem, pozwól, że ciebie też o coś zapytam. Czy przez pół roku pomyślałeś choć raz o tym, by mnie zjeść?

Dazai: *odwraca się twarzą do niego i zaglądając mu głęboko w oczy, mówi przeciągłym głosem* Myślałbym o tym codziennie, gdybyś nie był taki kościsty...

Fyodor: Wiesz, dlaczego mam w domu kota? 

Dazai: Żebym nie zakradał się jak ciebie nie ma?

Fyodor: To też, ale poza tym to mój towarzysz. Dbam o niego, karmię go, zapewniam mu miejsce do spania, czeszę go, a gdy jest chory, zabieram do lekarza zajmującego się zwierzętami, nazywamy ich weterynarzami. Czajkowski odwdzięcza się swoim przywiązaniemi i sprawia, że nie czuję się samotny. Jest moim ukochanym zwierzątkiem, któremu nie wyrządziłbym krzywdy.

Dazai: Też mam takiego zwierzaka! Nazywa się Chuuya. Ale nie dbam o niego, nie karmię go, wyrywam mu kudły i nie obchodzi mnie, gdzie śpi, a jak jest chory, to głównie przeze mnie. 

Fyodor: Musi być zachwycony, że ma kogoś takiego jak ty za pana. 

Dazai: Codziennie mi to powtarza...

Fyodor: Odpowiadając na twoje pytanie, teraz i ty jesteś takim moim zwierzątkiem domowym, o które chcę dbać.

Dazai: *w odpowiedzi wkłada mu na kolana ciężki ogon, a do ręki wciska małą buteleczkę* Smaruj mi ogon oliwką, niewolniku. Potrzebuję porządnego masażu, bo łuski mi się zasiedziały.

Fyodor: *uśmiecha się i rozwija bandaże*

Dazai: *skupia się na filmie, do końca nie odzywając się słowem* 

Oglądali tę bajkę po raz kolejny, Fyodor już nie liczył, ile razy.

Mermaid AU | FyozaiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz