By móc lepiej chronić beztroskiego trytona i jego istnienie, Fyodor odprowadza go do domu w dość osobliwy sposób. Najpierw pakuje go do worka, a później, najczęściej pod osłoną nocy, wywozi na kutrze rybackim lub łódce. Dopiero gdy znajdują się z dala od plaży, wypuszcza go do wody. Mało tego, Dazaiowi towarzyszy wtedy dron podwodny.
Fyodor kupił go, by mieć pewność, że stworzenie będzie całkowicie bezpieczne, choć okolica, w której zamieszkał, również do takich należy. Część kamiennej plaży przy jego domu była prywatna.
Dazai żartuje sobie z jego przesadnego dbania o jego niespokojny ogon (To wygląda, jakbyś pozbywał się zwłok!), ale z drugiej strony niesamowicie mu to schlebia.
Lubi spędzać z nim czas pod gołym, nocnym niebem.
CZYTASZ
Mermaid AU | Fyozai
Fanfic"[...] dlatego gdy już ze sobą zamieszkamy, łatwiej będzie nam się poznać. Pod warunkiem, że nie skończę jako sałatka rybna, a ty - jako mój stek. Wiedziałeś, że syreny sa mięsożerne? Wypadający za burtę marynarze to nasze ulubione przystawki!" Bana...