KimTaehyung
Dał się udobruchać
Komentarze
Hwasa: nadal go nie lubię
KimTaehyung: A co z waszą przyjaźnią?
Hwasa: to było po pijaku...
KimNamjoon: aż dziwne, sądziłem, że obraził się na amen
Wheein: ładniutki jest
JaeJae: ale słodko hahaha pedałki
Bn.sj2013: nadal nie miałem okazji go poznać...
JeonJeongguk: usuń to kutafonie!!!
Seokjinie: wtf Gguk
KimTaehyung: hahaha nie
JeonJeongguk: zaraz dostaniesz kopa
............
— Dlaczego to dodałeś? — zdenerwował się Gguk.
— A dlaczego nie?
— Usuń to, wyglądam niekorzystnie.
— Wyglądasz normalnie? — starszy uniósł brwi rozbawiony.
— Usuń.
— Nie.
— Usuń albo ci pomogę...
— Mhmm — zaśmiał się jedynie. — Co ty robisz?!
Krzyknął Tae czując, jak młodszy się na niego rzuca. Wyciągnął więc rękę nad głowę, aby tamten nie sięgnął telefonu. Gguk nie poddając się zaczął ciągnąć rękę starszego w swoją stronę.
— Oddaj telefon...
— Nie ma szans — odparł śmiejąc się.
— No usuń! Zrobimy ładniejsze!
— To jest ładne...
Ich szarpanina skończyła się tak, że spadli na podłogę. Gguk przy tym uderzył łokciem o stolik stojący przy kanapie. Syknął z bólu.
— Wszystko w porządku? — zaśmiał się Tae.
— Boli... To twoja wina!
CZYTASZ
Sassy Moody Nasty || TaeGguk
FanfictionGguk to bogaty i popularny dzieciak szukający atencji, a Tae - dobrze się uczący, nie wychylajacy się, jednak nie daje sobą pomiatać. Gguk żeby być popularniejszy chce zadrwic ze starszego ale nie wszystko idzie po jego myśli. raczej czat, albo ja...