Jeon JeonggukCzeeeeeść
Park Jimin
Nie
Nie ma szans
Jeon Jeongguk
Jeszcze nie napisałem o co mi chodzi
Park Jimin
Dobrze wiem o co Ci chodzi
Nie lubię Cię i nie licz na to, że zostaniesz częścią naszej paczkiŻegnam.
Jeon Jeongguk
Ale ja mam pomysł!
Nie możesz wysłać wiadomości.
...................
........
Chłopak już Od kilku tygodni starał się zwrócić uwagę najpopularniejszego chłopaka w szkole - Park Jimina, jednak na marne. On miał go gdzieś. Pytanie dlaczego? Przecież byli tacy sami! Mieli bogatych rodziców, byli popularni w szkole, z tym, że starszy bardziej, lubili sport. Więc dlaczego Jimin go nie lubił?!
Postanowił, że podejdzie do nich w szkole cichaczem, podsłucha o czym mówią i potem się ujawni pytając o dołączenie do rozmowy. To było genialne! Nie było możliwości, że skończy się to fiaskiem.
Stał już niedaleko, ukryty za ścianą. Już chciał zrobić jeszcze jeden krok w kierunku grupki, gdy nagle ktoś na niego wpadł robiąc to za głośno. Gguk wylądował tyłkiem na ziemi zderzając się głową z drugim koreańczykiem. Oczywiście wszyscy zwrócili się w ich kierunku. Jimin widząc chłopaka przewrócił jedynie oczami i razem ze znajomymi odszedł.
— Jak łazisz niemoto?! — wykrzyknął Gguk w stronę czarnowłosego. Stracił z oczu swój cel, co bardzo go wkurzyło. I wtedy zobaczył, kto na niego wpadł. Kim Taehyung, człowiek zagadka. Z nikim nie rozmawia, nie chodzi na żadne zajęcia pozalekcyjne, dobrze się uczy i podobno potrafi mocno uderzyć.
— Sorry — odparł z dziwnym uśmieszkiem. Jeon nie wiedział jak to zinterpretować, więc po prostu to olał.
— Uważaj na kogo wpadasz, Kim. Następnym razem nie będę taki miły.
Wymierzył w jego stronę palec wskazujący. Był młodszy, racja, jednak to on rządził w tej budzie. Taehyung uniósł jedynie brwi i rozbawiony odszedł.
— Nie skończyłem! — krzyknął za nim, po czym mruknął do siebie: — Jeszcze tego pożałujesz.
Nie miał pojęcia, w co się wpakuje próbując pokazać starszemu, gdzie jego miejsce.
.........
CZYTASZ
Sassy Moody Nasty || TaeGguk
FanfictionGguk to bogaty i popularny dzieciak szukający atencji, a Tae - dobrze się uczący, nie wychylajacy się, jednak nie daje sobą pomiatać. Gguk żeby być popularniejszy chce zadrwic ze starszego ale nie wszystko idzie po jego myśli. raczej czat, albo ja...