Old Love || Damiano David

unexpected guest

Kiedy leżałam z Damiano na łóżku i oglądaliśmy jakiś film, na mój telefon zadzwonił Dylan, więc odebrałam.

- Hej Cori, masz czas dzisiaj się spotkać o osiemnastej w tej kawiarnii co jest blisko ciebie?

- Tak mam czas, do zobaczenia Dyl. - powiedziałam i się rozłączyłam.

- Z kim się umówiłaś? - zapytał brunet patrząc w ekran laptopa.

- Z Dylanem, wychodzimy do tej kawiarnii obok nas. - powiedziałam i wstałam w zamiarze pójścia na fajkę co chłopak zrobił razem ze mną. Kiedy spaliłam poszłam do swojego pokoju, wzięłam ubrania z szafy i poszłam się umyć. Kiedy został do zrobienia mi tylko makijaż była godzina szesnasta. W między czasie Ethan zamówił nam wszystkim sushi, z którego zjadłam kilka kawałków i poszłam na górę po torebkę bo dochodziła godzina osiemnasta. - Idę Dam.

- Miłego spotkania. - powiedział i dał mi buziaka, a ja wyszłam z domu. Wsiadłam do samochodu i podjechałam pod kawiarnie. Weszłam do środka i zobaczyłam chłopaka siedzącego przy jednym ze stolików, więc podeszłam do niego i przytuliłam na powitanie.

- Hej Dylan. - powiedziałam i usiadłam na krzesełku na przeciwko niego.

- Cześć Cora. Miło cię znowu widzieć. - powiedzieć i uśmiechnął się do mnie.

- Wzajemnie. - odpowiedziałam i uśmiechnęłam się do chłopaka. Po chwili złożyliśmy zamówienie i rozmawialiśmy oczekując na nie.

- Słyszałem, że zostałaś menadżerką Måneskin. Gratulacje. - powiedział mieszając swoją kawę, która przed chwilą nam przyszła.

- Tak, dzięki.

- Damiano nie był zazdrosny? - zapytał i się zaśmiał na co ja razem z nim.

- Nie był. - powiedziałam i napiłam się swojej kawy. Kolejne dwie godziny minęły nam na rozmawianiu na temat jego pracy jak i mojej oraz tego co dzieje się w naszym życiu. Po udanym spotkaniu wróciłam do domu i udałam się do pokoju bruneta. - Wróciłam.

- Tęskniłem. - powiedział chłopak i przytulił mnie.

- Ja też. - powiedziałam i dałam mu buziaka układając się obok niego.

- Co kurwa? - powiedział nagle chłopak i się zaśmiał.

- Ale co? - zapytałam a ten dał mi telefon z artykułem w którym były zdjęcia moje i Dylana ze spotkania przy których było napisane „Coraline Ray - dziewczyna sławnego Damiano David'a z zespołu Måneskin przyłapana na randce z Dylan'em O'brienem. Czy go zdradza?" - No to nieźle.

- Jak było na randce Cori? - zapytał i zaśmiał się wyłączając ten artykuł.

- A bardzo dobrze kochanie. Dziękuje, że pytasz. - powiedziałam i zasmiałam się razem z nimi. Wyszliśmy na fajkę, i kiedy skończyliśmy wyjęłam jakąś bluzkę z jego szafy i się przebrałam. Położyłam się do łóżka i chłopak zaczął mnie namiętnie całować co oddawałam. Po skończonym seksie poszliśmy spać. Obudziłam się rano i chłopaka nie było obok mnie, więc zeszłam na dół, gdzie zastałam go siedzącego w kuchni i pijącego kawę z Gorgią. Co ona tu kurwa robi? Ja rozumiem, że zostali na przyjacielskich stosunkach, ale jak gdyby nigdy nic piją sobie kawkę.

- O wstałaś kochanie. - powiedział Damiano uśmiechając się do mnie.

- Wstałam. - powiedziałam i poszłam w stronę ekspresu w celu zrobienia sobie kawy. Kiedy w końcu się zrobiła, wzięłam ją do ręki i kierowałam się w stronę schodów, ale czyjś głos mi przeszkodził. A dokładniej jej.

- Nie posiedzisz z nami Coraline? - zapytała swoim niby słodkim głosem.

- Nie chce wam przeszkadzać. - powiedziałam i chciałam kontynuować swoją drogę.

- Nie przeszkadzasz, chciałabym cię poznać. Fakt nie miałyśmy dobrego początku znajomosci, ale możemy to nadrobić. - powiedziała Gorgia patrząc na mnie.

- Chodź Cori, posiedzisz z nami. - powiedział Damiano, na co się zgodziłam i nie chętnie usiadłam obok niego.

- Zacznijmy od początku. Jestem Gorgia. - powiedziała i wystawiła do mnie rękę.

- Coraline. - odpowiedziałam i podałam dłoń dziewczynie. Po jakimś czasie rozmowy okazało się, że nie jest aż tak zła, ale jak na nią patrzę mam scenę z nią i Damiano w rolach głównych przed oczami. I jakoś jej kurwa nie ufam. Może kiedyś się przekonam, zobaczymy.