spaghetti

719 51 2
                                    

Dosłownie cały dzień się leczyliśmy. Leżeliśmy w salonie w piątkę i oglądaliśmy różne filmy w telewizji. Cały dzień spędziliśmy na prawdę miło. Następnego dnia wstaliśmy o godzinie dziesiątej i pojechaliśmy na plan zdjęciowy, żeby dokończyć teledysk. Po jakiś pięciu godzinach w końcu skończyliśmy. A raczej oni bo ja tam nie występowałam. Po całym dniu nagrywek wróciliśmy do domu. Było po godzinie dwudziestej drugiej a jeszcze musimy się spakować bo jutro wylatujemy do Mediolanu na koncert i wywiady. Spakowałam do walizki kilka swoich ubrań jak i Damiano.

- Hej. Biorę ze sobą Chilli. - powiedziała Vic wchodząc do naszego pokoju z pieskiem na rękach.

- I bardzo dobrze. Będę się nią opiekować. - powiedziałam i dałam pieskowi buziaka w główkę. Po chwili Vic wyszła a ja przebrałam się w piżamę, a raczej tylko za dużą na mnie koszulkę Damiano. Około północy poszliśmy spać bo musimy wstać o godzinie dziewiątej. Rano zadzwonił mi budzik i razem ze mną przebudził się chłopak. Po chwili zobaczyłam czy każdy aby na pewno wstał oraz czy są spakowani i na całe szczęście wszystko było gotowe. Po wyszykowaniu się zjedliśmy tosty na obiad i przed godziną dwunastą podjechaliśmy na lotnisko. Jak zawsze na spokojnie przeszliśmy przez odprawę i wsiedliśmy do samolotu. Podróż miała potrwać tylko godzinę, więc nie opłacało się nawet iść spać. Po wylądowaniu czekało na nas bardzo dużo paparazzi i fanów zespołu. Zrobili sobie z nimi zdjęcia i pojechaliśmy do naszego hotelu. O godzinie czternastej miał być wywiad, więc powoli się na niego zbieraliśmy. Kiedy dojechaliśmy zaczął się wywiad i najwiecej pytań było na temat ich kariery, nowej płyty i takich innych. Były również pytania do Damiano na temat naszego związku. Po ponad godzinie wyszliśmy ze studia a na dole było wiele fanów, którzy chcieli zdjęcia z zespołem jak i ze mną co było strasznie miłe bo w większości pogadałam z nimi jak z przyjaciółmi. Mają cudownych fanów. Po jakimś czasie wróciliśmy do naszego hotelu i usiedliśmy w salonie odpoczywając.

- Może wieczorem pójdziemy na jakąś kolacje? - zapytał Ethan patrząc na nas.

- Spoko pomysł, przyda nam się zjeść coś dobrego. - powiedział Thomas na co przytaknęliśmy.

- O 19? - zapytałam patrząc na nich co potwierdzili. Mieliśmy godzinę siedemnastą, więc poszłam się przebrać w coś ładniejszego niż zwykłe dresy. Założyłam na siebie czarne dzwony, takiego samego koloru top a na to za dużą marynarkę Damiano, która w pasie przewiązałam paskiem. Pomalowałam się trochę mocniej i około godziny osiemnastej trzydzieści byłam gotowa. Poszłam do salonu i każdy był już gotowy, więc poszliśmy do pobliskiej restauracji. Oczywiście wokół nas kręciło się wiele paparazzi co było uciążliwe, ale nic dziwnego skoro są teraz tak sławni. Dojechaliśmy do restauracji i każdy z nas zamówił klasyczne spaghetti. Siedzieliśmy tam około dwóch godzin rozmawiając kulturalnie przy winku i rozmawiając na każdy możliwy temat. Wróciliśmy do hotelu i poszliśmy spać bo jutro rano czeka nas kolejny wywiad oraz koncert, no i oczywiście jego próba. Wstałam około godziny ósmej i poszłam się myć, w między czasie każdy już wstał i również się ogarnął. O godzinie dziesiątej każdy był gotowy, więc poszliśmy do bufetu zjeść na szybko jakieś śniadanie a zaraz po nim jechaliśmy na wywiad. Chilli była oczywiście cały czas z nami. Większość ludzi na wywiadach marudziła na to, że mamy ze sobą psa, a najbardziej ochroniarze, ale wystarczyła chwila rozmowy z odpowiednimi ludźmi i mieliśmy wstęp załatwiony.

Old Love || Damiano DavidOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz