💮
Kenzie przez praktycznie cały następny dzień leżała w łóżku, zajadając się słodyczami i oglądając telewizję, na co normalnie Madeline i Nicky jej nie pozwalali. Nie bała się przebywać sama w domu, ponieważ dom był dokładnie zabezpieczony oraz miał włączony alarm przeciwwłamaniowy.
Madeline i Nicky wstali natomiast bardzo wcześnie, chociaż byli zmęczeni po ich nocnej przygodzie. Mianowicie ktoś zaczął im pukać do drzwi.
— Ja otworzę...— wymamrotała Madeline zaspanym głosem, wstając, szybko ubierając różową, koronkową bieliznę oraz szlafrok, i otwierając drzwi.
— Cześć, mamusiu!— powiedział z uśmiechem Mason, wraz z Tommym trzymając tacę ze śniadaniem. Kiedy Nicky usłyszał głos syna, chwycił swoje czarne bokserki i szybko je ubrał, kiedy Madeline zasłoniła wejście, aby nie było nic widać.
— Cześć, skarbie. Cześć, Tommy.— odpowiedziała z uśmiechem Madeline, ukazując swoje idealne, białe zęby.
— Pomyśleliśmy, że weźmiemy wam śniadanie.— oznajmił Mason.— I zjemy razem. Wziąłem na twój rachunek, tato.
— Dlaczego mnie to nie dziwi?— wymamrotał Nicky ze śmiechem, podchodząc do drzwi.
— To bardzo wspaniałomyślne.— zauważyła Madeline.— Wchodźcie.
Otworzyła szerzej drzwi, a już po chwili wszyscy siedzieli w jadalni w apartamencie Nicky'ego i Madeline, jedząc pyszne śniadanie.
— Jak wam się spało?— zagadnął Nicky.
— Bardzo dobrze. Apartamenty są cudowne! Jak w raju.— odparł z szerokim uśmiechem Mason, zajadając się naleśnikami.— Kupisz mi takie łóżko, mamo?
Spytał, patrząc na matkę wielkimi oczami, wiedząc, że jemu nie odmówi. Nicky wywrócił oczami, a Madeline pokiwała głową.
— Tak.— odpowiedziała, a Mason uśmiechnął się triumfalnie.
— Zadzwonię do Kenzie.— oznajmił Nicky, wyciągając telefon w czarnej obudowie. Zadzwonił do córki przez Messengera.
Kiedy Kenzie dostała powiadomienie o połączeniu wideo, od razu wstała z kanapy, sprintem pobiegła na górę do swojego pokoju i zmieniła koszulkę z piżamy na zwykły top.
— Cześć, tatku.— przywitała się z uśmiechem, siadając na swoim wysokim łóżku, kładąc telefon na parapecie.
— Cześć, Kenziula. Co porabiasz?— zapytał Nicky, posyłając jej szeroki uśmiech, który Kenzie od razu oddała.
— Przed chwilą wstałam, ubrałam się, zjadłam śniadanie, umyłam zęby, pomalowałam się–
— Nie wyglądasz na pomalowaną.— zauważyła ze śmiechem Madeline, od razu wiedząc, że Kenzie po obudzeniu się poszła na dół na kanapę, wzięła słodycze i zaczęła oglądać seriale.
CZYTASZ
Miłość na Zawsze • Nicky Harper
Fanfiction[𝐂𝐨𝐦𝐩𝐥𝐞𝐭𝐞𝐝] [𝐰𝐨𝐫𝐝 𝐜𝐨𝐮𝐧𝐭: 𝟖𝟒,𝟓𝟗𝟒] Trzecia część trylogii "Różany zapach szczęścia". 💮Jak Madeline i Nicky poradzą sobie z wychowaniem dwójki buntujących się nastolatków? [𝐍𝐢𝐜𝐤𝐲 𝐇𝐚𝐫𝐩𝐞𝐫 × 𝐎𝐂] [𝐎𝐂 - 𝐌𝐚𝐝𝐞𝐥𝐢𝐧...