💮 𝐂𝐇𝐀𝐏𝐓𝐄𝐑 𝟓𝟒 💮

111 11 2
                                    

💮

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

💮

Rany Kenzie bardzo szybko się zagoiły, ponieważ Madeline odpowiednio dbała o córkę i smarowała je żelem.

Już w piątek miał odbyć się półfinał „Dancing With The Stars”. Kenzie sama nie potrafiła uwierzyć w to, że z Milo dostali się aż do półfinału. Zamierzali wygrać ten program.

W półfinale i finale miały odbyć się po dwa tańce na jeden odcinek, dlatego Kenzie i Milo mieli dwa razy więcej roboty, aby oba tańce były doskonałe.

— Na pewno pomylą mi się kroki z jednego tańca do drugiego.— wymamrotała Kenzie, kiedy Madeline klęczała na podłodze i zakrywała jej siniaki podkładem.

— Nic ci się nie pomyli, nie bój się.— powiedziała Madeline, skupiając się na siniakach, wystawiając delikatnie język.— Dobra, załatwione. Nic nie widać.

— Nie rozmyje się?— upewniła się Kenzie, oglądając się w lustrze. Miała na sobie długą, czarną suknię z wycięciem na boku. Miała tylko jeden rękaw, góra sukni była przyozdobiona diamencikami, a dół sukni ślicznie się mienił. Na nogach miała czarne buty, trochę za kostki. Włosy miała związane w kucyka oraz zrobiony śliczny makijaż.

— Nie powinno. Pomiędzy pierwszym tańcem a drugim ci to poprawię.— oznajmiła Madeline, a Kenzie skinęła głową. Jak zwykle zrobiły sobie wiele zdjęć, aż w końcu usłyszały pukanie do drzwi.

— Proszę!— krzyknęła Kenzie, a do pomieszczenia wszedł Nicky. Podszedł do córki i przytulił ją.— Czuję, jakby to miał być mój ostatni taniec, a ty wiesz, że jest to ostatni taniec, dlatego mnie tak ściskasz.

Dodała zdenerwowana i zestresowana Kenzie, stojąc sztywno, ale oddając uścisk ojca.

— Pamiętaj, że wszystko będzie dobrze.— powiedział Nicky, pochylając się nad nią.— Trzymam kciuki. I nie stresuj się tak.

— Jasne, wdech i wydech.— wymamrotała Kenzie.— Nie wierzę, że tak daleko zaszliśmy...

— To było do przewidzenia, Kenz.— stwierdziła Madeline, a Nicky skinął głową.

— Dobra, leć już na scenę.— powiedział Nicky, posyłając jej uśmiech. Kenzie ucałowała policzki obu rodzicom, a później wszyscy wyszli z garderoby. Małżeństwo usiadło na widowni, a Kenzie czekała z Milo, aż wywołają ich do tańca.

W końcu nadeszła ich kolej. Kenzie i Milo tańczyli paso–doble do piosenki „The edge of glory” Lady Gagi. W pomieszczeniu było ciemno, a nastolatkowie stali po obu stronach sceny naprzeciwko siebie. Światło nad Milo zapaliło się, dlatego ten podszedł bliżej dziewczyny, a kolejne światło się zapaliło. To samo zrobiła Kenzie. Brunetka ugięła się delikatnie, położyła swoje ręce na klatce piersiowej chłopaka, a ten złapał jej ręce, odtrącając je. Oboje unieśli ręce, powoli opuścili i odsunęli się od siebie. Milo klęknął na jednym kolanie, a Kenzie uniosła jedną nogę, kładąc ją na klatce piersiowej Milo, delikatnie odpychając chłopaka w tył. Po chwili jednak oboje stanęli prosto, obok siebie, a Kenzie uniosła szybko jedną nogę i zbliżyła się do chłopaka. Obeszła go wokoło, złapała za jego prawą rękę i odchyliła się zjawiskowo. Milo złapał ją za obie ręce, ustawili się do tańca i zaczęli tańczyć, idąc na wprost. Odwrócili się do siebie plecami, a później znów złapali za ręce i zaczęli tańczyć tak, jak przed chwilą. Po kilku sekundach znów odsunęli się od siebie, oboje unieśli swoje prawe nogi, po czym Kenzie złapała go za jedną rękę i znów uniosła nogę. Stanęli obok siebie, a następnie zaczęli tańczyć wraz z rytmem piosenki, robiąc różne ruchy rękami oraz nogami. Chwilę później zamienili się miejscami, po czym zaczęli iść do przodu, wystawiając swoje ręce do przodu i nawzajem się blokując. Kiedy znaleźli się z powrotem pośrodku sceny, oddalili się i wzięli czarne, długie, mieniące się materiały. Z gracją nimi poruszali i robili różne ruchy nimi, zamieniając się miejscami. Okręcili się, a materiał idealnie przylegał do ich ciała, dając niesamowity efekt. Nastolatkowie zaczęli kręcić materiałem wokół własnej osi, a potem ustawili je przed sobą, trzymając w rękach. Okręcili się znów, wyrzucili materiały w kąt, a potem znów ruszyli na środek sceny. Kenzie uniosła obie ręce, Milo złapał jej dłonie, a dziewczyna zsunęła się w dół. Wciąż trzymając ręce chłopaka, przekręciła się na brzuch, po czym puściła jego dłonie i usiadła na scenie, wystawiając jedną nogę. Muzyka wyłączyła się, światła zgasły, a oświetlała ich tylko jedna lampa w kształcie koła.

Miłość na Zawsze • Nicky HarperOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz