Najwierniejsi przyjaciele, towarzysze
Co ich los na kartach życia hojnie pisze
Tłumnie pędzą, gdy upadam na kolana
Czemu więc gdzieś w głębi serca ciągle sama?Miłość słodka i prawdziwa płonie jasno
Wszystkie inne światła świata przy niej gasną
Czemu czarna ją przykryła łez zasłona
Której żaden pocałunek nie pokona?Dusza czysta, przenajświętsza jak poranek
Oczyszczona z wszelkich pokus i zachcianek
Od przeszłości pełnej diabłów całkiem inna
Czemu ciągle zakrwawiona, ciągle winna?
![](https://img.wattpad.com/cover/299026119-288-k479247.jpg)
CZYTASZ
Śnieżyny
Thơ caW trzewiach ziemi przebudzona, zobaczyłam złoty kwiat Usłyszałam pieśń syrenią, wyszłam w doskonały świat Gniazda ptaków rozkwilonych, kępy zzieleniałych drzew A nad nimi niósł się nocny, z gwiazd pędzony, srebrny śpiew - "Przebudzenie" I śmiejcie s...