Po pożegnaniu mały Min podreptał do drzwi gdzie czekała na niego jego starsza siostra.
- Mały co jest? - nie popatrzył nawet na swojego rozmówcę od razu przeszedł przez salon do swojego pokoju, wiedział, że dziś niedziela i przychodzą wszyscy przyjaciele jego starszego rodzeństwa dziś nie chciał się z nimi bawić.
Usiadł na łóżko i przytulił jedną ze swoich ulubionych maskotek.
Lubił wszystkie ale tą najbardziej.- Mamo wszystko z nim w porządku? - zapytała krótko włosa dziewczyna.
- Nic mu nie jest, byliśmy u dentysty - powiedziała po czym zabrała swoją torebkę z blatu.
- Dobrze będę uciekać bądzcie grzeczni - wysłała całusa po czym wyszła
- Agust, Suga - dziewczyna zwróciła się do swoich braci.
Oboje popatrzyli w jej stronę.- Chodzi o Yoongiego - na to słowo najstarszy wstał i pognał w stronę pokoju młodszego razem z pozostałą dwójką.
- Młody - przez odchylone drzwi zerkały na niego dwie osoby, ponieważ jedna już weszła do środka zmierzając w stronę najmłodszego.
- Wszystko gra? - usiadł obok niego i go przytulił.
- Stało się coś? - teraz cała czwórka siedziała na łóżku najmłodszego i czekała na wyjaśnienia.
Najmłodszy tylko pokiwał głową i wtulił się bardziej w swojego brata.- Wiem, że nie lubisz chodzić do dentysty ale - nadal próbował załagodzić sytuację.
- Co zrobić jak ktoś jest ładny? - zabrzmiało pytanie ze strony najmłodszego bruneta, przerywając tym samym wypowiedź jednego z jego starszych braci.
Nastała cisza nikt nie wiedział co odpowiedzieć.
Popatrzył swoimi uroczymi oczkami na swoje starsze rodzeństwo.- Spotkałeś kogoś ładnego? - Yoonji zapytała z szokiem na twarzy.
- Mhm - pokiwał głową i uroczo się uśmiechnął.
- Wiesz musisz mu to powiedzieć, dać kwiatek i zaprosić tą osobę na randkę - uśmiechnęła się dumna ze swojego pomysłu.
- Nie mów mu takich rzeczy - zabrzmiał głos najstarszego.
- Bądź dla niego po prostu miły - pogłaskał go po głowie.
- A jak ma na imię? - teraz zabrzmiało pytanie od strony małego szatyna, który nie odzywał się przez większość czasu, analizował.
-..Tego nie wiem - powiedział smutno.
- Nie powiedziała ci? - zapytała.
- No to nici z randki, najpierw musisz wiedzieć jak ma na imię - zamyśliła się.
- Opanuj się - uderzył ją Agust w tył głowy.
- Ał, dobra ale to przecież dobry pomysł - wspomniana wcześniej ofiara, zaczęła masować obolałe miejsce.
- Nie wiem czy wiesz ale twój najdłuższy związek trwał 2 miesiące - powiedział z wyrzutem.
- I co myślisz, że skoro ty wyrwałeś jednego i nie chce jeszcze od ciebie odejść to znaczy, że jesteś lepszy - odgryzła się bratu .
- Zaprzyjaźnij się z nim lub z nią - głos jednego z młodszych zakończył kłótnie starszego rodzeństwa.
- Zacznij od przyjaźni - uśmiechnął się do młodszego brata szatyn.
Najmłodszy pokiwał głową ze smutkiem na twarzy.- Oj napewno ją jeszcze spotkasz, nie przejmuj się - jego siostra pogłaskała go po głowie.
- To kto chce oglądać nasz ulubiony serial? no już chodźcie - zabrzmiał entuzjastyczny głos jedynej kobiety w towarzystwie.
CZYTASZ
Rodzinka jak z obrazka °•Yoonmin/Namjin•°
FanficMałżeństwo Kim po wieczornym spacerze przez park dostają pod swoje własne drzwi małą niespodziankę, po zobaczeniu małego przybysza nie mogą go tak po prostu zostawić. Tylko czy sprawdzą się w roli rodziców? Jeśli przeczytasz i się nie spodoba to wyp...