Meeting at the club

56 1 0
                                    

Po rozstaniu z moim narzeczonym, pojechałam z przyjaciółką do najbliższego klubu. Musiałam się zrelaksować. Gdy Lisa zniknęła z jakimś typem, to ja podeszłam do baru i piłam po kolei drinki. Po chwili obok mnie przysiadł się jakiś przystojny chłopak.

– Co taka piękna dziewczyna robi tutaj sama? – spytał z uśmieszkiem.

– Upija smutki w alkoholu. – odparłam i wyzerowałam kolejny kieliszek.

– Kto jest powodem twojego smutku, hm?

– Rozstanie z narzeczonym, teraz to już byłym... – spuściłam wzrok.

– Przykro mi.

– Mi też... – wzięłam kolejnego drinka od barmana.

– Nie sądzisz, że już dość picia? – dopytał.

– Nie wiem, piję puki jeszcze kontaktuję. – mruknęłam.

– Jestem Jungkook. – podał mi rękę.

– Chaeyoung. – uściskałam jego dłoń i wypiłam kolejny kieliszek.

– Oh, niedobrze mi... będę już wracać. – wstałam od baru.

– Może podwieźć cię? Nic nie piłem, a jest już dość późno. – powiedział.

– Dziękuję, ale miałam wracać z przyjaciółką. – odparłam.

I wtedy zauważyłam, jak po schodach schodzi schlana i roześmiana Lisa. Prychnęłam i zła podeszłam do niej.

– Miałaś nie pić i odwieźć mnie do domu. – zmarszczyłam czoło.

– Zapomniałam. – zaśmiała się pijacko.

– Niech odwiezie cię ten przystojny gościu, z którym gadałaś, ja wrócę z BamBamem, paaa. – powiedziała, po czym znów gdzieś zniknęła.

– Chyba jednak cię odwiozę. – powiedział Jungkook, a ja musiałam się zgodzić.

***

– Jaki adres? – spytał po odpaleniu auta.

– ******** nr. ** – powiedziałam mu adres mojego domu, bo mieszkałam teraz w domu byłego.

Na miejscu byliśmy niedługo potem. Po dziesięciu minutach stanęliśmy pod moim domem.

– Dzięki, że mnie odwiozłeś i za towarzystwo dzisiaj w klubie. – podziękowałam mu od razu.

– Nie ma sprawy, miło mi było cię poznać. – uśmiechnął się.

– Podasz mi swój numer? Musimy się jeszcze kiedyś koniecznie spotkać. – powiedział.

– Okej. – podałam mu swój numer.

– Do zobaczenia! – pomachał mi i wrócił do auta.

MIESIĄC POTEM

Nieznany:
Heej :)

Ja:
Znamy się?

Nieznany:
Z klubu, jestem Jungkook💞

Ja:
A okej, zapomniałam.

Jungkook:
Co porabiasz?

Ja:
Usuwam zdjęcia z galerii, a ty?

Jungkook:
Gram na konsoli z przyjaciółmi. Czemu usuwasz zdjęcia?

Ja:
Bo nie chce mieć więcej zdjęć, które będą mi o nim przypominać... przez które mnie cholernie boli.

One Shots | Jeon JeonggukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz