Jakoś ostatnimi dniami często gdy wracałam do domu, to czułam na sobie czyjś wzrok. Dziś jest tak samo. Rozglądam się wokół siebie i nic nie widzę. Po powrocie do domu zdążyłam jedynie wejść, gdy usłyszałam powiadomienie w telefonie. Włączyłam go i zobaczyłam wiadomość.
Nieznany:
Hej, piękna.Ja:
Um... znamy się?Nieznany:
Znam cię doskonale, skarbie.Ja:
To chyba pomyłka.Nieznany:
Obawiam się, że nie.I nagle też usłyszałam dzwonek do drzwi. Przerażona lekko je uchyliłam, a tam zastałam jakieś pudełko. Jeszcze bardziej zaniepokoił mnie napis na nim.
"Wkrótce będziesz moją własnością, w sumie jesteś już nią teraz, ale pomińmy to"
Nieznany:
Dalej twierdzisz, że to pomyłka? ;)Ja:
Kim jesteś i czego ode mnie chcesz?Nieznany:
Niedługo się dowiesz kim jestem, a puki co możesz mnie nazywać swoim daddym.Nieznany:
Czego chce? Chcę ciebie i twojego ciała, chciałbym mieć cię już w swoich ramionach, kochanie.Ja:
Nie nazywaj mnie tak.Nieznany:
Po pierwsze, nie pyskuj, nie chcesz chyba aby komuś coś się stało, prawda? :DJa:
Jesteś chory.Otworzyłam paczkę, a w niej ujrzałam mnóstwo moich zdjęć, nawet te w bieliźnie.
Ja:
Skąd masz te pierdolone zdjęcia?Nieznany:
Nie przeklinaj, bo będzie kara :/Ja:
W dupie to mam.Nieznany:
Niedługo nie tylko to :)))Ja:
Zboczeniec, pewnie jesteś jakimś starym pedofilem.Nieznany:
Nieznany:
Dalej tak twierdzisz?O mój boże. Jaki on jest gorący! Ale w końcu jest on moim stalkerem, dlatego powinnam się nieco uspokoić.
Nieznany:
Żyjesz?Ja:
Chyba.Ja:
Muszę iść na zajęcia, żegnam.Nieznany:
Już mnie zostawiasz :cJa:
:DPoszłam do swojego znienawidzonego liceum tak jak zwykle. Zdążyłam się jedynie rozebrać w szatni i poczułam na talii.
CZYTASZ
One Shots | Jeon Jeongguk
Short StoryMam mnóstwo nieopublikowanych one shotów z Jeonem, więc w tej oto książce będę się nimi z wami dzielić.