~ Andrea ~
Pojechałyśmy w cztery do lekarza. Alessia umówiła mnie w sekrecie z doktor Laurą. Powinnam była dostać okres tydzień temu, a w dalszym ciągu go nie mam. Wiem, że trochę rozchwiałam kalendarz, ale jednak zaczęłam się zastanawiać. Cały czas robimy to z Tonym bez zabezpieczenia. Niemożliwe żeby to nie dało efektów. Muszę do cholery być w ciąży.
- Denerwujesz się? - zagadała do mnie Valeria, która siedziała razem ze mną z tyłu w samochodzie.
- Trochę tak. Niby Tony powiedział, że chce dziecka, ale jedno mówić, a drugie jeżeli to dziecko naprawdę się pojawi.
- Będzie dobrze. Kocha cię i skoro chce dziecka to pokocha je, jak tylko mu o nim powiesz - położyła głowę na moim ramieniu - wow będę ciocią.
- Jeszcze się nie ciesz tak. Najpierw musi potwierdzić to lekarz. Na razie to tylko ja mogę tak sobie myśleć - odpowiedziałam do niej.
Już ostatnio, gdy byłam z Laylą u lekarza to myślałam, że może jednak lekarze z Hiszpanii pomylili się i jestem w ciąży. Rozczarowałam się wtedy bardzo mocno. Teraz nie chcę się nastawiać na to zanim lekarz tego nie powie.
- Dlaczego jesteś nastawiona tak negatywnie? - zdziwiła się.
- Bo ostatnio jak byłam u ginekologa to nastawiłam się, że może ci lekarze w Hiszpanii pomylili się i jednak jestem w ciąży no i się rozczarowałam. Nie będę teraz robić sobie nadziei dopóki lekarz tego nie potwierdzi.
- Nie mówiłaś mi o tym - posmutniała.
- Nie chciałam cię martwić. Masz swoje troski, jak na przykład szkoła. Nie muszę ci dokładać jeszcze moich.
Objęłam ją ramieniem i przytuliłam. Akurat w tym samym czasie zajechaliśmy pod prywatny gabinet doktor Scozzari. Wysiadłyśmy z samochodu, a zaraz za nami drugim podjechała Alessia i Victoria. Wolałabym być tu sama, ale później jednak mamy ten masaż, kosmetyczkę i fryzjera.
- Zdenerwowana? - zapytała się mnie Ali podchodząc do nas.
- Może trochę. Nie chcę naprawdę nastawiać się na cokolwiek.
- Będzie dobrze Drea. Czuję, że wkrótce na świecie pojawi się nie tylko nasz synek, ale również twój i Tonyego.
- Ten rok będzie obfitować w dużo szczęśliwych wydarzeń w naszej rodzinie - dodała Victoria.
- Za kilka minut przekonamy się o tym - wyminęłam je i weszłam do gabinetu.
Kilkanaście minut później siedziałam już na fotelu ginekologicznym i czekałam na moje badanie. Jestem cholernie zdenerwowana. Razem ze mną do gabinetu weszła Valeria. Nie chciałam być sama, a ona w końcu jest moją najbliższą rodziną.
- Andrea zrobię teraz USG dopochwowe. Będziemy wtedy dokładniej widzieć, czy jesteś w ciąży.
- Proszę robić, co trzeba - ścisnęłam rękę Valerii - będzie, co ma być.
Doktor Scozzari zaczęła mnie badać. Przez chwilę wyglądała na bardzo skupioną nad tym, co robi. Po chwili jednak zmieniła swój wyraz twarzy na uśmiech.
- Co jest? - odwróciłam się w jej stronę - wszystko w porządku?
- Tak wszystko bardzo dobrze. Z tego, co widzę to mamy tutaj czterotygodniową ciążę - odwróciłam głowę w jej stronę.
- Gdzie? - podniosłyśmy się równocześnie z Valerią i spojrzałyśmy na monitor.
- Tutaj ta maleńka kropeczka - wskazała nam palcem na maleńką, ledwo widoczną kropeczkę.

CZYTASZ
Mafia Prince (Ferreri Empire vol. 4) (18+) ✔️
RomanceANTONIO: Większość mojego życia byłem szykowany na objęcie władzy po moim ojcu. Jednak ojciec postawił mi ultimatum. Odda mi władzę tylko gdy znajdę godną następczynię mojej matki. Każdy król potrzebuje swojej królowej. W naszym przypadku musi to by...