33

1.2K 74 104
                                    

Clay pov

Godzina 19:30. Razem z Nickiem przygotowujemy się do balu. Jako iż miał to być bal o tematyce detektywistycznej, ubrałem na siebie czarne jeansy zapięte brązowym, skórzanym paskiem, biały sweter z kołnierzem, a na to wszystko zarzucony brązowy płaszcz.

(Przepraszam że zawsze wstawiam zdjęcia ale chcę żebyście to sobie wyobrazili)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Przepraszam że zawsze wstawiam zdjęcia ale chcę żebyście to sobie wyobrazili)

Na szybko jeszcze przejrzałem się w lustrze, przeczesałem moje włosy i byłem gotów do wyjścia.

Zbiegłem po schodach na dół, gdzie zobaczyłem przytulających się na kanapie Nicka z Karlem

-gotowy?- zapytał mnie Nick

-Karl!!- zupełnie zignorowałem pytanie przyjaciela

-co?- chłopak zrobił zdziwioną minę

-dlaczego zostawiłeś Georga samego!?- ponownie podniosłem głos

-proszę skoro tak bardzo ci nagle zależy to może byś do niego poszedł, jakbyś nie zauważył to ty też zostawiłeś go samego- spojrzał ma mnie gniewnym spojrzeniem.

-ej nie kłóćcie się- wtrącił się nagle Nick
-dzisiaj wszystko wróci do normy, prawda Clay?- brunet uśmiechnął się do mnie

-bardzo się stresuję, co jeżeli on już mnie nie chce?- zacząłem stukać nerwowo palcami o szafkę stojącą obok mnie

-co macie na myśli?- zapytał zdezorientowany szatyn

-dzisiaj nasz kochany przyjaciel zamierza poprosić Georga w super romantycznym przeprosinowym tańcu- rozmarzył się

-o, o! Ja też chce taki super romantyczny przeprosinowy taniec!- Karl spojrzał na Nicka z nadzieją w oczach

-ale nie mamy do tego powodu- zaśmiał się

-w takim razie pokłóćmy się o coś

-kochanie jesteś genialny!- Nick pocałował swojego chłopaka a ja patrzyłem na tą dwójkę śmiejąc się pod nosem. Czy ci idioci naprawdę zamierzają pokłócić się tylko dlatego aby zatańczyć razem przeprosinowy taniec?

-Nick!! Ty złodzieju!! Nie miałem pojęcia że ukradłeś toster ze stołówki!!- wydarł się Karl

-o co ci chodzi!? Nikt nie wspominał o tym że jest to zabronione!!- odkrzyczał Nick

-dość tego! Obrażam się! Wychodzę!- wstał z kanapy i ruszył w kierunku drzwi- i mam nadzieję że jakiś bardzo przystojny chłopak zaproponuje mi dziś taniec przeprosinowy!- krzyknął na koniec ledwo powstrzymując się od śmiechu nim trzasnął drzwiami

Spojrzałem na Nicka który szeroko się uśmiechał.

-ej no ale toster fajny nie?- zapytał nagle na co uderzyłem się z otwartej dłoni w czoło

Summer camp DNF Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz