31 Rozdział - Siłownia

275 25 24
                                    

- Ja ćwiczę koło Rzeszy! - krzyknęła Francja, przepychając się że swoją matą.
- A ni, bo ja! - warknął ZSRR, obnażając kły.
- hej, hej, hej! - jęknęła Rzesza, siedząc na macie. - będziecie się zamieniać, co wy na to? - zaproponowała.
- to kto najpierw? - Francja i ZSRR spojrzeli na dziewczynę z miną: wybierz mnie! Mnie, a nie tego przegrywa.
- Eeee.... Może najpierw Francja? - spytała Niemka nieśmiało.
- HA! - wrzasnęła kobieta, podskakując i klaszcząc w dłonie. - bujaj się looserze! - pokazała język ZSRR.
ZSRR powstrzymał się przed pokazaniem jej palca. - Ale... czemu? - jęknął natomiast patrząc na Rzeszę jak na zdrajczynię.
- no bo... Nie bierz tego do siebie, ale obiecała, że pokaże mi ćwiczenia na okres... - broniła się.
ZSRR nadal wyglądał jak zraniony piesek.
- potrzebuję tych ćwiczeń, a ty raczej nie umiesz ich wykonywać... - wymamrotała przepraszająco Niemka. - Ale za to obejrzę dzisiaj z tobą maraton teojrho ulubionego serialu! - pocieszała go.
- N...naprawdę? - spytał Rosjanin patrząc na nią. - zawsze mówisz, że jest prymitywny...
- Ale obejrzę! - przytaknęła po raz kolejny.
- Dziękuję... - łzy wzruszenia napłynęły mu do oczu.
- ja też obejrzę! - poinformowała Francja, wciskając się między nich. - Zrobię popcorn!
- Poszła mi stąd! - wrzasnął ZSRR. - nie rozmawiamy teraz z tobą, bądź łaskawa się odwalić na chwilę!
Francja się obraziła i specjalnie podciągnęła krótkie spodenki, aby pokazać więcej ciałka.
Rzeszy pokrwawilo z nosa. ZSRR zauważył to i zaslonil oczy kumpeli. - Francja! No co ty robisz, co to za bezecne sceny?!
- Hm? Jakie bezecne sceny~? - zamruczała dziewczyna, specjalnie schylajac się po hantle. - Zgodzisz się że mną, że damskie cialo jest dużo przyjemniejsze niż męskie w oglądaniu, prawda? - pogłaskała swoje udo.
- N... no może... - przyznał niechętnie ZSRR, patrząc na nią.
- No właśnie! Więc dlaczego nie pozwalasz swojej NAJLEPSZEJ KUMPELI oglądać tego co najpiękniejsze? - spytała złośliwie, wyszczerzając ząbki. Oblizała swoje kiełki.
- Prawdziwa wampirzyca... - szepnął ZSRR, przyglądając jej się.
- Czy... Możemy zacząć ćwiczyć? - zaproponowała Rzesza, próbując ściągnąć dłoń kolegi z oczu. - zanim wyląduję w szpitalu z powodu dużego upływu krwi, bardzo dziękuję. - fuknęła, sadowiąc się na macie.
- A no tak... Bo ty krwawisz też z... - zaczął ZSRR.
- ZAMKNIJ SIĘ, NIE KOŃCZ! - wrzasnęła dziewczyna, rzucając w niego butem. - P-przestań, nie wymawiaj tego słowa.
- Eeee.... ale ja nie chciałem nic zdożnego powiedzieć! - jęknął Rosjanin w szoku.
Francja zaczęła się śmiać. - ja nie wierzę! Dobra, już się zamykam... - zauważyła gniewne spojrzenie Rzeszy. Siadla koło niej na macie.
- To już Ci pokazuję... najlepiej sprawdza się rozciąganie, lepiej nie używać za bardzo mięśni brzucha...
ZSRR odwrócił się od nich cały czerwony na twarzy, bo wszystko słyszał. Czy dziewczynom naprawdę jest tak ciężko w te kilka dni w miesiącu? I co miesiąc to samo? Nie mógł uwierzyć jak one mogą tak żyć. Fakt, on miał jako facet inne problemy, ale nie sądził nigdy, że okres to aż taki duży problem. No proszę, czegoś się nauczył. Żal mu było jednak Rzeszy, że musi przez to przechodzić. Francji mu nie było żal. Za te wszystkie złośliwości, dobrze jej tak. - wkurzył się. To ON chodzi z Niemką, a nie ONA. W żaden otwarty związek się nie będzie pchał, nie było tego mówionego nigdzie, nie dziękuję! Do WB lecieć a nie prężyć tyłek przed Rzeszą!
Czekaj, jak to było? Ćwiczenia na jędrny tyłek? Czemu nie? - wyjął telefon i zaczął sprawdzać filmiki. Wow, gdyby miał taki tył to Rzesza od razu padła by mu w objęcia. I nie tylko ona.
Niemce tymczasem nie zależało na niczym bardziej niż na tym, by mieć chwilę spokoju i od krzyków, kłótni i od bólu.
- czy oni nie potrafią się uspokoić? - pomyślała wykonując skłony do przodu w szpagacie. - jakby punktem honoru było pokazanie kto lepiej ćwiczy... a mnie to nie obchodzi. - mruknęła do siebie. Fakt, zadbane jędrne ciało, które ćwiczy jest super, gdyż pokazuje że ktoś dba o siebie i o swoje zdrowie, ale nie musi się wyglądać jak wizerunki promowane w telewizji i w mediach. Przyszła tu po to by przestało boleć oraz by porozciągać mięśnie. Bała się że straci mobilność i rozciągnięcie...Francja prześlicznie i przeseksownie wyglądała w tych jaskrawych spodenkach i krótkim obcisłym topiku... - Nie, nie wolno ci tak myśleć! Jeszcze znowu poleci ci krew z nosa! - zganiła samą siebie, robiąc się czerwona. - skup się na ćwiczeniach

...

ZSRR tymczasem, w rytmie cza-czy na słuchawkach, wykonywał energicznie przysiady z podniesieniem raz jednej, raz drugiej nogi.
- Będę miał dupcię jak z bajki. - pomyślał przeszczęśliwy, ignorując świat dookoła niego.

Hejo Wam, tu MadokaAi. Bardzo dawno nic nie pisałam za co serdecznie przepraszam. Tak jak pisałam w ogłoszeniach, wracam do żywych na Watt. Trochę się mi pomieszało w ostatnich miesiącach, łącznie z Covidem, który przeżyłam już trzy razy, z problemami dotyczącymi oczu i jeszcze trochę mogę wymienić. Ale nie chcę Was zanudzac. Mam nadzieję że podobał się rozdział i pytanie: jaki ff teraz aktualizować?

Nie ufaj pijanemu kumplowi!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz