Piaskowa kotka podniosła się z posłania słysząc że ktoś nadchodzi. - Nie przeszkadzam? - to był Bursztynowy Pazur-Nie, ani trochę, proszę wejdź. - Brązowy wojownik skinął głową i wszedł do norki, witając Złotą Różę skinięciem głowy - Jak się czujesz? - zapytał kotkę i spojrzał na śpiące kociaki, królowa rozciągnęła łapy, a następnie odpowiedziała. - Dobrze, zadrapania nie są głębokie, powinny się szybko zagoić. - uśmiechnęła się. - świetnie sobie poradziliście, walcząc w tak trudnym starciu. - powiedziała z podziwem - Nie było łatwo dowodzić patrolem w bitwie, jako najmłodszy wojownik w klanie. - Złota Róża przestała czyścić swój brzuch - Naprawdę walczyliście z dwa razy większym patrolem? - kocur odpowiedział potwierdzająco - Można tak powiedzieć, bo była z nimi zastępczyni. - polizał się po piersi gdzie miał małe zadrapanie, które nie wymagało opatrzenia. - Bractwo nieba pozwala sobie na zbyt wiele - parsknela starsza królowa i ułożyła się wygodnie na posłaniu. Pszczele Skrzydło co raz bardziej gardziła tą grupą kotów, nie wiadomo było na jakich podstawach atakowali ich klan, jednak błekitnooka kotka mogła być pewna, że w następną pełnię złota Gwiazda im tego nie odpóści. - Pełnia już blisko, jestem ciekawa czym się wybroni Bractwo Nieba - miaukneła w końcu - Nie wiem, ale na granicy znaleźliśmy dowody, że Nietoperzowy Lot udała się na ich terytorium - odpowiedział wojownik - Naprawdę? To bardzo dobrze! Sprawa będzie teraz łatwiejsza do rozwiązania - powiedziała z entuzjazmem i owinęła kociaki ogonem, nie miała zamiaru stracić kolejnego z nich. - Tak, ale nie wiemy co pocznie Złota Gwiazda - Jak na zawołanie, przywódczyni pojawiła się w wejściu do żłobka -Poruszymy temat Nietoperzowego lotu na spotkaniu, Jeżeli Bractwo Nieba się do niczego nie przyzna, poprowadzimy patrol na ich terytorium. - Oznajmiła i spojrzała na oba koty po walce - Jak obrażenia?- Zapytała, oboje spojrzeli po sobie i odpowiedzieli chórem - Dobrze-.
//Dzisiaj tak na szybko, nie miałam jakiego kota dać, więc dałam poglądowy wizerunek żłobka (robiłam to 5 minut, nie oceniać)//
CZYTASZ
Wc Ścieżką Przeznaczenia- Ziemia & Niebo
Fanfiction"Urodzi się kot, godny dzierżyć moc zrodzoną z gwiazd" W odległym lesie żyją trzy Bractwa kotów, Bractwo Ziemi, Nieba oraz Wody. Koty bronią swoich terytoriów i rywalizują między sobą w walkach, potyczkach.. wojnach. Jednak nadejdzie. czas, w którym...
