2. Nienawidzimy się

247 5 0
                                    

- Czemu nie jesteś jeszcze ubrana? - zapytała Sawyer, przewróciłam oczami.

- Mówiłam, że nie idę na tą głupią imprezę - oznajmiłam.

- No weź Riley - jęknęła Max.

- Gdzie jest ta impreza? - zapytałam.

- W domu rodziców Ashera - powiedziała Sawyer.

- Nie idę, nie chce męczyć się tam z Carterem i Carsonem - oznajmiłam.

- Od kiedy się nimi przejmujesz? Zabawmy się - powiedziała Maxine, spojrzałam na nią z politowaniem.

- Pamiętasz, że od miesiąca nie mogę pić alkoholu? Potrzebujecie tylko kierowcy - oznajmiłam z wyrzutem, spojrzała na mnie zakłopotana czyli mam rację.

- Przepraszam zapomniałam - powiedziała.

- Miłej zabawy - oznajmiłam, westchnęła i wyszła z pokoju. I co ja mam teraz robić? Wstałam z łóżka, ubrałam na siebie długą bluzę, wzięłam książkę i wyszłam z pokoju. Usiadłam na kanapie i zaczęłam czytać książkę.

- Co tam czytasz? - usłyszałam, podniosłam głowę i się zdziwiłam.

- Nie jesteś na imprezie u Ashera? - zapytałam, Carson usiadł obok mnie.

- Nie miałem ochoty, Carter tylko poszedł - wróciłam do czytania, poczułam dłoń na swoim udzie strzepnęłam jego dłoń.

- Przyszedłeś po to tylko aby mnie obmacać? - zapytałam.

- Masz tam coś pod spodem? - zapytał ignorując moje pytanie.

- Nie interesuj się - oznajmiłam, chciałam iść, ale Carson pociągnął mnie z powrotem bym usiadła.

- Spokojnie, a czemu ciebie nie ma na imprezie? - zapytał.

- Nie miałam ochoty i nie chciałam się tam z wami męczyć - zaśmiał się.

- Od kiedy królowa imprez nie chodzi na imprezy? - zapytał.

- Królowa nie miała ochoty - oznajmiłam.

- Co czytasz? - zapytał wyrywając moich rąk książkę, przeklęłam pod nosem i próbowałam mu ją odebrać.

- Oddaj mi ją - powiedziałam.

- Uuuuu nie wiedziałem, że lubisz czytać coś takiego - zaśmiał się.

- Kurwa oddaj mi to - powiedziałam, oddał mi ją, a ja wstałam idąc do swojego pokoju.

- No weź Riley, obraziłaś się? - zapytał, wystawiłam w jego stronę środkowego palca i poszłam do pokoju.

- Jak on mnie wkurwia - mruknęłam, ale muszę przyznać, że to była nasza najbardziej normalna rozmowa od kąt pamiętam. Westchnęłam ciężko, wzięłam tabletkę do ust i popiłam ją wodą, położyłam się na łóżku i zamknęłam oczy czekając na sen.

***

- Wstawaj Riley - poczułam szarpanie, otworzyłam oczy.

- Czego chcesz? - zapytałam zła, no i tyle było z mojego snu.

- Maxine przespała się z Carterem - powiedział Sawyer, usiadłam na łóżku zszokowana.

- O czym ty pierdolisz? Max? - zapytałam patrząc na nią.

- Nie doszło by do tego jakbyś z nami pojechała i nas pilnowała - odpowiedziała.

- Co? Winisz mnie za to, że sama przespałaś się z Carterem? - zapytałam zszokowana, co tu się odpierdala?

You are our princessOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz