Obecnie kończyłam szykować się na imprezę, umówiłam się wcześniej z Sadie, że pojedzie na imprezę z nami, stwierdziłam, że będę kierować bo i tak nie mogę pić. Usłyszałam gwizdy za sobą, przewróciłam oczami z uśmiechem i się odwróciłam.
- Musicie? - zapytałam patrząc na chłopaków.
- Wyglądasz seksownie - powiedział Carter.
- I gorąco - dodał Carson, pokręciłam głową rozbawiona.
- Dziękuje, którym samochodem mam jechać? - zapytałam.
- Moim, tylko go nie zepsuj - Carter podał mi kluczyki.
- Spokojnie, nic twojemu autku się nie stanie - powiedziałam.
- Postaramy się nie przesadzać z alkoholem, żeby nie było ci trudno później nas ogarnąć - oznajmił Carson.
- W porządku - wzięłam telefon do ręki i zobaczyłam wiadomość od Sadie, że czeka na nas przed akademikiem.
- Sadie już na nas czeka na zewnątrz - oznajmiłam im.
- Okej to chodźmy tylko najpierw jeszcze do Victora - powiedział Carter, wyszliśmy z pokoju i poszliśmy do gabinetu Victora.
- Wy też wychodzicie? - zapytał.
- My byśmy nie poszli na imprezę? - powiedział Carter wpisując się do księgi.
- No tak jakbym mógł inaczej pomyśleć, ty z nimi? - wskazał na mnie, wzruszyłam ramionami.
- Czemu nie - wzruszyłam ramionami i się wpisałam.
- Pilnujcie się nawzajem i nie wróćcie późno, bo macie jutro zajęcia - powiedział.
- Wiadomo, na razie - Carson też się wpisał i wyszliśmy. Na zewnątrz czekała na nas już Sadie.
- Nieźle wyglądasz - pochwaliła mój ubiór.
- Ty też, chodźmy - powiedziałam, wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy.
***
Weszliśmy do domu Ethana, było bardzo dużo ludzi, że ledwo dało się przejść.
- Pójdziemy z Carterem po coś do picia, co chcecie? - zapytał Carson.
- Cole z wódką - powiedziała Sadie.
- A ja samą cole - oznajmiłam.
- Idźcie do salonu, zaraz do was dołączymy - powiedział, skinęłam głową i pociągnęłam Sadie do salonu.
- No proszę kto się w końcu zjawił na imprezie? - zapytał Asher tak głośno, że każdy w pomieszczeniu zwrócił na nas uwagę, przewróciłam oczami.
- Aż tak tęskniłeś? - zapytałam.
- Za królową imprez? Umierałem tęsknoty - zaśmiałam się, poczułam dotyk na plecach.
- Twoje picie - powiedział Carter.
- Dzięki - oznajmiłam.
- Już się ochlałeś, słyszałem, że już gadasz od rzeczy - powiedział Carson zbijając nim piątkę, to samo zrobił Carter.
- Spierdalaj, co to za nowa koleżanka? - zapytał wskazując na Sadie.
- To jest Sadie, poznałam ją niedawno w akademiku - wyjaśniłam.
CZYTASZ
You are our princess
Teen FictionRiley Pirce od dzieciństwa nienawidzi się z Carterem Martinezem i Carsonem Grayson. Czy jeden zakład może zmienić ich relacje? Okładka robiona przez: @Wiktoriaa634 Rozpoczęcie: 01.01.2024 Zakończenie: 10.04.2024