Bez pukania weszłam do pokoju chłopaków i usiadłam na łóżku Charliego, chłopacy spojrzeli się na mnie zdziwieni.
- Po co przyszłaś? - zapytał Ethan.
- Chciałam obgadać z wami urodziny chłopaków, są za trzy dni, a chce im zrobić niespodziankę - oznajmiłam.
- A chłopaki nie będą cię szukać? Teraz jesteście nie rozłączni - powiedział Asher, wystawiłam mu język, a on się zaśmiał.
- Poprosiłam Victora, żeby wymyślił im zajęcie na jakich czas, pytali się gdzie idę wiec powiedziałam, że do Sadie. No nie ważne, macie jakieś pomysły? - zapytałam.
- Możemy zrobić je w domu Carsona, jego rodzice wyjeżdżają do jego dziadków na dwa dni z tego co mi mówił - powiedział Chase.
- No to mamy miejsce, dogadam się z jego rodzicami - oznajmiłam.
- Co im kupujecie? - zapytał Marcus, a ja się uśmiechnęłam bo miałam już wymyślony prezent.
- Ja jeszcze nie wiem, ale widzę uśmiech Riley i to trochę przerażające - powiedział Charlie, a wszyscy spojrzeli się na mnie.
- Ja mam już wymyślony prezent - oznajmiłam.
- Jaki? - zapytał Asher.
- Dowiecie się tego za trzy dni - oznajmiłam.
- No weź - jęknął żałośnie Charlie.
- Nie powiem, dam znać co na to rodzice Carsona, porozdzielam wam zadanie, do później - puściłam do nich oko i szybko wyszłam z pokoju. Szłam w kierunku swojego pokoju, po drodze ktoś mnie zatrzymał.
- Cześć Riley - uniosłam zdziwiona brew.
- Maxence, Sawyer - powiedziałam.
- Słyszałam plotki - powiedziała Max.
- Plotki? Jakie? - zapytałam.
- Że ty, Carter i Carson przespaliście się ze sobą - powiedziała Sawyer.
- Ach te plotki - oznajmiłam.
- To prawda? - zapytała Max.
- Tak to prawda - oznajmiłam, nie miałam po co kłamać, a nawet nie chciałam.
- Czyli możemy się znowu przyjaźnić - powiedziała z uśmiechem, spojrzałam na nią zaskoczona.
- Co? - zapytałam.
- Miałaś przespać się z Carterem więc w sumie to zrobiłaś więc możemy się znowu przyjaźnić - oznajmiła jakby to była normalniejsza rzecz na świecie.
- Żartujesz sobie? - prychnęłam.
- No co? - zapytała.
- Serio mówisz, że możemy się znowu przyjaźnić po tym jak uprawiałam seks z Carterem? Jesteś totalną hipokrytką Maxence i radzę ci Sawyer znaleźć lepszą przyjaciółkę - odeszłam od nich trochę wkurzona i zirytowana. Jak ona mogła myśleć, że po tym jak uprawiałam seks z Carterem to będziemy się normalnie przyjaźnić? No ja pierdole.
- Cześć księżniczko - usłyszałam za sobą głos Carsona, odwróciłam się i pocałowałam go w usta.
- Cześć, gdzie Carter? - zapytałam.
- Ciebie też dobrze widzieć Carson - sarknął, spojrzałam na niego z politowaniem, a on się zaśmiał.
- Żartuje, jest u Victora - powiedział.
- Nie zabawne - mruknęłam.
- Hej, czemu jesteś zła? - musnął palcem mój podbródek, zmarszczyłam nos.
CZYTASZ
You are our princess
Teen FictionRiley Pirce od dzieciństwa nienawidzi się z Carterem Martinezem i Carsonem Grayson. Czy jeden zakład może zmienić ich relacje? Okładka robiona przez: @Wiktoriaa634 Rozpoczęcie: 01.01.2024 Zakończenie: 10.04.2024