- Wy też się tak stresujecie? - zapytała Sawyer.
- Tak - powiedziałam razem z Sadie. Czekałyśmy na chłopaków, obecnie chłopaki mieli egzamin, wyniki mieli mieć od razu po egzaminie. Marcus i Sawyer zaczęli ze sobą chodzić, cieszyłam się, że Sawyer znalazła sobie kogoś przy kim jest szczęśliwa.
- Ja pierdole - mruknęłam, miałam wrażenie, że stresowałam się bardziej niż chłopaki, naprawdę.
- Zdaliśmy ślicznotki! - podniosłam głowę i zaśmiałam się z Ashera.
- Gratulacje - powiedziałam, podeszłam do moich chłopaków i ich pocałowałam.
- Zabieramy was na pizze w nagrodę - powiedziała Sadie.
- A co z naszą obiecaną nagrodą później? - szepnął mi do ucha Carson, zaśmiałam się.
- To wieczorem chłopaki - puściłam do nich oko, pisnęłam kiedy Carter złapał mnie w tali i na chwilę podniósł, zaśmiałam się.
- Co to miało być? - zapytałam.
- Tak wyszło - wzruszył niewinnie ramionami, pokręciłam głową rozbawiona. Carson objął mnie i Cartera ramionami.
- Kocham was - powiedział całując mnie i jego.
- O w końcu to przyznał - szturchnęłam go ramieniem.
- Carter - powiedziałam.
- No dobra, my ciebie też - powiedział Carter.
- Ruszajcie się szybciej bo jestem głodny! - krzyknął Charlie, oni byli zdecydowanie w przodzie.
- Kto dobiegnie ostatni płaci za naszą trójkę - powiedziałam.
- Oj przegrasz - powiedział Carter.
- Zobaczymy, trzy dwa... - nie dokończyłam odliczać bo Carson zaczął biec.
- To nie fair! - krzyknęłam.
- Przykro mi kochanie - powiedział Carter i zaczął biec, pokręciłam głową z politowaniem i pobiegłam za nimi. Idioci, ale ich kocham.
CZYTASZ
You are our princess
Teen FictionRiley Pirce od dzieciństwa nienawidzi się z Carterem Martinezem i Carsonem Grayson. Czy jeden zakład może zmienić ich relacje? Okładka robiona przez: @Wiktoriaa634 Rozpoczęcie: 01.01.2024 Zakończenie: 10.04.2024