-No nie bądź taki zdradź nam coś!
Felix dalej jęczał nad uchem Seungmina co ten starał się zbywać ignorowaniem go . Na jego nieszczęście wpatrywanie się w zadania z matmy nie były dla drugiego zbyt wiarygodne ,więc ani na chwilę nie dawał mu spokoju
-Zdradź nam chociaż imię
Jeongin również nie odpuszczał szturchając wkoło jego ramie. Na co ten przewrócił oczami ,przekładając kartkę na kolejną stronę ,dyskretnie przy tym zerkając na zegarek w klasie licząc że dzwonek go uratuje
-Seungminnnnnnn!!!!
Łącząc siły oboje zaczęli nim trząść a swoimi krzykami zwrócili na siebie uwagę całej klasy na co ten mając z całej trójki najwięcej kultury ,przeprosił ich cicho.
-Zamknijcie się, już mi wystarczy że przez rękę mi spokoju nie dają
-Będziemy cicho słowo ale powiedz z kim był twój post
Z westchnięciem ,zamknął on swoją zdrową ręką podręcznik patrząc na ich obu
-Przedstawiła się jako Moon, dała mi fajka i koniec historii
-Boże jak romantycznie
Felix złapał się za serce patrząc na Seungmina maślanymi oczami na co on popatrzył na niego zmieszany
-W którym wszechświecie zaliczyło by się to pod romantyzm
-W jakimś fanficu na pewno ,zaufaj mi
Seungmin dalej patrzył na niego zmieszany ,ponownie zerkając na zegarek na pewno chcąc już tylko by lekcja się zaczęła
-Właśnie dlatego jestem zdania że Chan powinien ci odciąć dostęp do Wattpada
-Ej też tam czytam!
Jeongin nadąsał się ,krzyżując ramiona na klatce piersiowej
-I właśnie dlatego ja ci odcinam do tego dostęp
-Aa...
I nim najmłodszy z trójki zdążył zaprotestować po klasie rozniósł się dźwięk dzwonka
-O jak przykro koniec konwersacji ,Felix wracaj na swoje miejsce
-Pff...idę idę
Felix mówiąc to odszedł kawałek by zająć ławkę która była przed ich ławką,na co oboje zmarszczyli brwi bo chłopak zdecydowanie tu wcześniej nie siedział
-A ty co robisz?
-No siedzę ,nie widzisz?
Chłopak odwrócił się w połowie do nich z chytrym uśmiechem na ustach
-Co ty znowu kombinujesz?
Oboje już wiedzieli po tym wyrazie twarzy ,że ich przyjaciel znowu wykombinował jakiś jeden ze swoich głupich planów
-Podobno cześć uczniów z innej szkoły będzie uczęszczała tutaj przez jakiś czas i jeśli ktoś nowy dołączy do nas to będę miał zwiększone szansę by się nim zaprzyjaźnić jeśli usiądę sam
Wyjaśnił na co oboje westchnęli
-Jeśli ktoś faktycznie dołączy do naszej klasy to ja na jego miejscu wybrałbym siedzenie z Sanem bo on jest chociaż normalny
-Ale nowy o tym nie wie ,więc przyciągnę go do siebie swoim uśmiechem
-Lix to jest...
-Klaso poproszę o ciszę!
Głos nauczycielki im przerwał dalszą rozmowę ,więc Felix odwrócił się wprost do tablicy a dwójka przyjaciół mogą tylko po raz kolejny westchnąć nad tym jak bardzo Felix kochał poznawać nowych ludzi . Mogli tylko współczuć jego kolejnej ofierze
-Dobrze skoro już się uspokoiliście ,to jeszcze nim zaczniemy nowy temat chciałbym jeszcze coś ogłosić...
Na te część trójka chłopaków już mogła się domyślić o co chodzi
-Jak pewne słyszeliście w jednej ze szkół doszło do awarii z tego powodu nasza szkoła przyjęła na najbliższy miesiąc 50 nowych uczniów przy czym jeden z nich dojdzie do waszej klasy
Zerkając w stronę drzwi nauczycielka pomachała ręką by dać znak nowemu że może wejść
-Mam nadzieję że miło przyjmiecie nowego ucznia jak i pomożecie mu odnaleźć się w nowej dla niego sytuacji
Przy mówieniu tego chłopak już zdążył podejść do nauczycielki ,kłaniając się lekko klasie. Uśmiechając się gdy jego wzrok powędrował do trójki uczniów siedzących przy oknie
-Miło mi ,jestem Han Jisung
Przedstawił się dosyć cicho więc większość oczy marszczyła brwi gdy nie mogli go dobrze usłyszeć ,jednak tym razem chłopak się nie przejął tak jakby to zrobił gdyby był w zupełnie sobie nieznanym otoczeniu.
-Dobrze w takim razie jak już to mamy załatwione to Jisung proszę usiądź obok Felixa
Odparła na co ten skinął głową i poszedł na swoje miejsce gdzie to od razu Felix zaczął do niego szeptać
-Ty mendo wiedziałeś o tym wcześniej ,prawda?
-Może....
-Masz szczęście że jestem tak szczęśliwy bo inaczej dostałbyś za to w twarz
Zaśmiał się a Jisung do niego dołączył w chwili gdy to poczuł jak coś lekko uderza go w ramię. A po zerknięciu za siebie mógł zobaczyć że to Jeongin który wraz z Seungminem się do niego uśmiechają.
A Jisung nigdy wcześniej się tak nie cieszył jak teraz gdy o jeszcze kolejne dni mógł wydłużyć czas jaki mu został z nimi wszystkimi
CZYTASZ
Stopgap | Minsung
FanfictionW liceum grupka przyjaciół stworzyła zespół . Miała to być dla nich forma odstresowania się po całym tygodniu szkoły. W miarę upływu czasu jednak coraz bardziej wszyscy się w to wkręcali . Chcieli by o „Hellevator" usłyszało większe grono ludzi . Za...