Odstęp jednego dnia ,niósł za sobą wiele rzeczy. Sprawy organizacji ,ciągłego planowania z którymi byli powiązani wszyscy członkowie. Choć wielu w różny sposób . Nie dało się więc zaprzeczyć ,że noc z 14 na 15 września były wyjątkowe. A to co z nimi szło jeszcze nie miało końca, bo tam w mroku pod jednym z domów stał chłopak ,ubrany tylko w cienką kurtkę ,ściskający w ramionach niewielką torebkę.
Jego policzki nabierały coraz mocniejszych czerwonych kolorów ,dając jasny znak że chłopak już trochę czasu na dworze spędził. Jego wzrok był mocno skupiony na tym co miał przed sobą ,a samo spojrzenie zostawało nieczytelne. Tak przynajmniej było do czasu ,gdy wreszcie mógł usłyszeć obok siebie kroki a usłyszany głos w oddali był tym na który czekał.
-Minho hyung!
Odwracając się w stronę głosu na twarz starszego wskoczył uśmiech ,choć był on lekko zaskoczony z tego skąd dobiegał do niego drugi chłopak
-Hej Lix!Wszystkiego Najlepszego!
Odparł jak gdyby nigdy nic wystawiając w stronę młodszego torebkę prezentową ,którą to wcześniej tak ściskał
-Czyżby powrót z nocnego spaceru?
Spytał gdy to Felix patrzył na niego zaskoczony ,biorąc niepewnie torebkę ,bo w końcu nie spodziewał się że ktokolwiek o północy wpadnie na pomysł odwiedzenia go . Czego by pewnie odmówił biorąc pod uwagę ,że miał w planach nocowanie u Jisunga ,biorąc jednak pod uwagę że Minho napisał do niego już gdy był pod jego domem ,nie miał zbyt wyboru więc od razu po wiadomości pobiegł z powrotem do siebie
-Nie dokońca,ale co ty tu robisz hyung?Dlaczego nie zadzwoniłeś do drzwi?
Poza samym zaskoczeniem tą wizytą ,Felix był wprost zmartwiony o swojego hyunga,bo jednak musiał tu trochę na niego stać nim to Felix zdążył tu dobiec.
-Nie chciałem budzić twoich rodziców
Odparł od tak z uśmiechem ,dalej zachowując się jakby to było nic takiego ,że pojawił się tutaj o takiej porze
-No tak, w końcu jest trochę późno...
-Wiem,ale chciałem być pierwszym który złoży ci życzenia
-Naprawdę?Wiesz ,że mogłeś wysłać wiadomość hyung,prawda?
Młodszy zaśmiał się z tego ,po czym wyjął to co było zapakowane w torebce ,otwierając szerzej usta gdy zobaczył piękną bransoletkę na którą to ostatnio patrzył gdy całą paczką byli w galerii.Był jednak pewny że nikt inny tego nie zauważył
-Odpowiadając tak wiem,ale chciałem to pierwszy zrobić na żywo
Minho przy mówieniu tego uśmiechnął się szerzej ciesząc się z tego jaką reakcje wywołał jego prezent
-To miłe hyung,ale strasznie do ciebie nie podobne
-Dlaczego niby?
Na ostatnie słowo starszy zrobił krok do przodu by być ciut bliżej Felixa, na co ten niezbyt zwrócił uwagę bo bardziej skupiony był na daniu odpowiedzi jego hyungowi
-Po prostu mało to tsundere jak na ciebie, bardziej by pasowało byś rzucił tekst "tylko tędy przechodziłem ,miałem po drodze więc najlepszego" czy coś
Cichy śmiech Minho zapełnił ich przestrzeń gdy ten zrobił kolejny krok bliżej
-Wiesz, jestem trochę inny jak już mi na kimś tak cholernie zależy
-W jakim...
I nim Felix zdążył dokończyć, Minho wykonał ostatni krok i złączył ich usta ze sobą. Kompletnie to zamurowało drugiego ,no i choć sam starszy czuł się jak w bajce to w chwili opamiętania Felix się odsunął ,dając tym samym jasny znak dla Minho co do tego jak zostanie odebrane powód dla którego tu przyszedł
CZYTASZ
Stopgap | Minsung
FanfictionW liceum grupka przyjaciół stworzyła zespół . Miała to być dla nich forma odstresowania się po całym tygodniu szkoły. W miarę upływu czasu jednak coraz bardziej wszyscy się w to wkręcali . Chcieli by o „Hellevator" usłyszało większe grono ludzi . Za...