Stopgap | Minsung

~100~

Jisung sam nie mógł uwierzyć w to jak potoczył się jego wieczór. W planach miał spędzenie czasu ze swoim najlepszym przyjacielem ,który niestety wystawił go w ostatnim momencie . Był on na to trochę zły ,jednak rozumiał że Felix był zapracowany . Poza tym i tak sam nie miał czasu by się tym bardziej zamartwić ,bo jak się okazało po tym jak odpisał swojemu hyungowi ten jak z zegarkiem w ręku był u niego po upływie 30 minut.

Gdyby to nie było wystarczająco dziwne to po tym jak mu młodszy otworzył drzwi ,Minho niczym jak z automatu wepchnął mu do rąk wszystkie przekąski i ruszył przed siebie ,bez żadnego słowa. Z początku Jisung był tym zaskoczony ,jednak po wejściu do salonu zrozumiał już czym było kierowane zachowanie drugiemu bowiem ten obecnie bawił się z jego kotem na środku dywanu.

-Wyjaśnisz mi dlaczego nasze dziecko jest takie grube?

-Rozróba jest zdrowo puszysta a nie gruba...chwila jak to nasze dziecko?!

Łapiąc dopiero po chwili ,Jisung popatrzył na starszego jakby wyrosła mu druga głowa, ten za to niewzruszony tym ,dalej bawił się z kotem

-No naszym, ja pierw ją wychowywałem po czym ty przejąłeś nad nią opiekę ,a ja jako dobry rodzic ją odwiedzam

-Nie robisz tego zbyt często

Powiedział młodszy niczym zła matka z wyrzutami 

-Jestem zapracowanym dorosłym ,poza tym to przez ciebie dziecko jest grube

-Puszyste poza tym nawet jeśli byłaby gruba to nic złego!

-To nie zdrowe

Z cichym westchnięciem ,Jisung popatrzył do góry by spojrzeć w oczy swojego hyunga,który to wstał z kotem na rękach

-Skończyliśmy te przedstawienie?

-Tak,ale nie powiesz że nie było zabawnie?

-Kwestionowałeś moje zajmowanie się kotem ,więc nie ,nie było

-Tak tak uważaj bo ci uwierzę

-Przestaniesz tyle gadać?Choć już do mojego pokoju ,bo nie zdążymy zrobić całego maratonu w tym tempie

Uśmiechając się lekko ,Jisung ruszył przodem ,zastanawiając się jakim sposobem znalazł się właśnie w takiej sytuacji z osobą która tak bardzo za nim nie przepadała. Sam jednak nie był pewny czy tak dalej było ,na przyjęciu było widać co innego ale kto tam wie co siedzi w głowie jego hyunga. Patrząc na niego kątem oka mógł na pewno stwierdzić ,że dużo miejsca tam zajmują na pewno koty. Sama Rozróba na pewno była powodem dla którego Minho był dla niego milszy

-Dobry wieczór

Słysząc te słowa Jisung wyrwał się ze swoich myśli ,patrząc w szoku na jego mamę wychodzącą z sypialni jego rodziców. Sama kobieta też potrzebowała chwili na rozbudzenie nim to zrozumiała sytuację przed jej oczami. 

Jej syn z chłopakiem ,o nie wiadomo jak później godzinie ,skradających się do pokoju Jisunga. W jednej chwili zapaliła się jej lampka w głowie a widząc że ta oprzytomniała ,młodszy był gotowy na kazanie z jej strony ,było jednak gorzej niż mógł się spodziewać. 

Gdyż kobieta w odpowiedzi do Minho z uśmiechem skinęła mu głową po czym podeszła do syna i chwytając go za jedno ramię ,pochyliła się by coś powiedzieć mu na ucho

-Zabezpieczenie jest w dolnej szufladzie w łazience,powodzenia synu

Po tym pokazała mu kciuk do góry ,ignorując kompletnie to jak zaczerwieniony był Jisung od jej słów. Wycofując się z powrotem do pokoju ,rzuciła im jeszcze

-Dobrej zabawy chłopcy

-O Proszę Pani to będzie zabawa na dobre kilka godzin

Powiedział nie zdający sobie z niczego sprawy Minho ,na co mama Jisunga zakryła ręką usta,patrząc w stronę syna

-Synku zawsze byłeś taki spokojny a tu proszę i to jeszcze z takim przystojniakiem 

-Mamo!

-No cóż wie Pani od czasu do czasu trzeba ,ale popołudniu to dopiero będzie zabawa

Łapiąc się rękami za głowę Jisung chciał już tylko zniknąć ,bo Minho nieświadomie pogarszał sytuację 

-Postaramy się jednak nie być za głośno

-MINHO!!!

-No co?

Starszy odwrócił się do Jisunga,który to złapał go za ramię ciągnąc go do pokoju ,bo wystarczyło mu już wstydu .

-I to nie tak jak myślisz

Powiedział do mamy po czym wepchnął Minho do pokoju ,słysząc tylko śmiech jego mamy gdy to sam też wchodził i zamykał za nimi drzwi

-Zapłacisz mi za to hyung

-No co?Teraz też cię nie rozbawiłem?

-Wiedziałeś!

Wskazał na niego palcem oskarżycielsko 

-Nie było się ciężko domyślić ,zwłaszcza gdy twoja mama wcisnęła mi do rąk prezerwatywę 

-Kiedy ona...ahh!!!

-Już się tak nie wstydź ,śmieszne to było . Masz fajną mamę

Minho roześmiał się w końcu z całej sytuacji ,po czym walnął się na łóżko młodszego . Sadzając kota obok siebie,nie trzeba było jednak dużo czasu gdy to kot zeskoczył z łóżka i uciekł z pokoju

-A ten gdzie?

-Pewnie do zlewu

-Nadal go tego nie oduczyłeś?

Spytał zaskoczony starszy ,patrząc jak to Jisung chodzi po pokoju by wziąć wszystkie potrzebne mu rzeczy

-Uznałem że to urocze ,moim rodzicom też to nie przeszkadza ,więc to nie problem by tam spał

-Biorąc pod uwagę że twojej mamie nie przeszkadza,że będziesz uprawiał seks gdy ona jest za ścianą to ani trochę mnie to nie dziwi

-Nie znudził ci się ten temat?

-Żartujesz? Będę cię tym nękał przez następne 10 lat

Słysząc to Jisung zatrzymał się na chwilę ,jednak szybko odgonił pojawiającą się nadzieję . Z laptopem  i ładowarką ,usadowił się przy starszym 

-Oglądałeś w ogóle TMNT?

Minho popatrzył pytająco na chłopaka,gdy ten włączał już przeglądarkę 

-Błagam cię to jedna z lepszych animacji ,obejrzałam serial z 2003 roku ,2012 i 2018 ,jak i wszystkie filmy które wyszły do tej pory choć trochę niektóre są dla mnie przerażające

-Mmm rozumiem ,też przyznam że filmy mniej mnie przekonują,poza tym z 2022 roku on był genialny

-Prawda?! Ta kreska z 2018 w ogóle jest piękna!

-Co nie?!I te charaktery postaci!

-Który jest twoim ulubionym!

-Mikey!

Powiedzieli razem ,na co przybili sobie piątkę 

-Jednak masz gust dzieciaku 

-No proste,w końcu mi się podo...znaczy tak mam

Odparł zarumieniony lekko ,powstrzymując się nim by powiedział coś co zepsuję atmosferę ,która stawała się coraz lepsza. Minho samo szczęście zignorował to dalej ciesząc się z maratonu

 -Nie będzie ci przeszkadzało jak w trakcie będę komentować?

Spytał bo jak już został uświadomiony ,takie rzeczy mogą innych wkurzać

-Spoko,sam też to robię

Oboje uśmiechnęli się na to i włączyli pierwszy odcinek serialu. Żaden z nich może nie tak planował spędzić ten wieczór ,ale zarówno Jisung jak i Minho nie mogli narzekać na to że wylądowali razem tej nocy.