twenty nine

7.3K 382 30
                                    

Ważna notka pod roździałem!

*Lizzy* POV

Zrobiłam to. Straciłam dziewictwo z Harrym. Wiem, miałam tego nie robić, strzec się tego, ale stało się. Nie żałuję tego. Tak na prawdę, dla mnie dziewictwo nie jest jakąś ważną rzecza. Ja poprostu się zawsze bałam, że zrobię coś źle i partner mnie wyśmieja. Tego wieczoru poczulam potrzebę, potrzebę czyjejś bliskości, wyładowania się. Pomogło i nie żałuję.

- Bolało? - zapytał z troską Harry.

- Bardzo...-przyznałam.

- Oh..przepraszam - powiedział Harry, a ja zachichotałam.

- Nie szkodzi, potem było lepiej - odparłam, a chłopak od razu się rozluźnił. - Będę się zbierać - odparłam.

Wygramoliłam się spod kołdry. Na moim nagim ciele pojawiła się gęsia skórka, ponieważ w sypialni jest dość chłodno. Podniosłam ręce do góry, aby się rozluźnić. Zza pleców usłyszałam chrząknięcie.

- Tak? - podniosłam pytająco brew.

- Jesteś naga...-mruknąl z porządaniem w głosie Harry, a ja się zarumieniłam.

- Oh, już się ubieram...

- Nie, nie! Może jeszcze jeden szybki numerek? - zapytał.

- Harry, Harry, Harry...To, że zrobiliśmy to raz, nie znaczy, że zrobimy drugi. W każdym razie dziękuję - pokręcilam z rozbawienia głową i zaczęłam się ubierać.

Kiedy byłam już w pełni gotowa Harry się odezwał:

- Tak właściwie, to za co dziękujesz? - zapytał.

- Za to, że... sprawiłeś mi przyjemność - wynałam.

- To chciałaś tego wcześniej?! - gwałtownie się podniusł do pozycji siedzącej.

- Tak, nie...chyba nie wiem. W każdym razie, chciałam cie bliżej poznać - wyznałam. - Chociaż nadal cie nienawidzę!

- Ze wzajemnością skarbie - usmiechnął się zadziornie. - Przyznam ci, że nie sądziłem, że jesteś taka ciasna...

* * *

Weszłam do domu i oniemiałam. W salonie siedzi moja mama i jakiś blondyn. Ma kilka widocznych tatuaży i piercing na brawich.

- Cześć? - przywitalam się niepewnie zwracając na siebie uwagę chłopaka i mamy.

- Lizzy, pozwoliłam sobie wpuścić Luka. Jest na prawdę przemiłym chlopakiem, zapraszaj go częściej! - uśmiechnęła się mama.

Wszystko byłoby w porządku, gdby nie to, że nie znam tego Luka! A może to 'ten' Luke, co napisał do mnie list? Możliwe. Jedynym rozwiązaniem, aby dowiedzieć się prawdy, jest romowa z nim.

- Okej, jeśli nie masz niz przeciwko, to zabiore ci Luka - odparłam i ruchem ręki pokazałam, aby chłopak poszedł za mną do pokoju.

Kiedy zajęliśmy już miejsca chłopak się oldezwał.

- No wiec pewnie sie odmyślasz, że to ja cię w tedy zaatakowałem i napisałem ten list - odparł.

- Tak, wytłumaczysz mi to? - zapytałam.

- Po to tu jestem - odparł. - No więc zacznijmy od początku. Kumpluję się z Harrym już kilka lat i musze przyznać, że nie traktujemy zbyt dobrze kobiet. Chodzi mi o to, że...przelecieć = zostawić. Zatem Harry obrał sobie za cel ciebie, tylko, że nie na jeden raz. On chce, żebyś była jego, żebyś była jego zabawką do seksu. No więc z tego co wiem, próbował wielu sposobów na zbliżenei się do ciebie, ale bez rezultatów. Któregoś dnia postanowil udawać twojego przyjaciela. Coś się wydarzyło i w ramach zemsty, poprosił mnie abym cię 'nastraszył' gwałtem, a potem on miałby cie uratować. Tak się stało - wyjaśnił, a mnie zatkało. Jednak Harry nie jest taki dobry? Nie zmienił się, a ja tak latwo mu się oddałam. - Chcę cie ostrzec, nie idź z nim do łóżka...

Przełknęłam głośno ślinę. Popełniłam wielki błąd. Nie spodziewałam się, ze Harry jest aż takim dupkiem!

- Za późno...-mruknęłam.

- Zrobił to...kurwa!

- Luke, spokojnie...-westchnęłam.

- Nie zbliżaj sie już do niego - szepnął.

- Zrobisz mu coś? - zapytałam.

- Chyba nie, to nie miałoby sensu, a ja narobiłbym sobie tylko problemów. Najlepiej będzie, jak zaczniesz go unikać. W tedy dostanie nauczkę - mruknął.

♠♠♠♠♠♠♠♠♠

Hej, szkoda, że nie znalazłam czasu na ten roździł dwa dni temu, ale trudno ;) Chciałam ogłosić, że do końca tego fanfiction zostało mniej niż 10 roździałów. Nie sądzę, że pojawi się 2 część, ponieważ Lizzy już dużo wycierpiała w życiu i jeszcze wycierpi. Po za tym, mam jeszcze dwa fanfiction na głowie, a pomysłów mam bardzo dużo. Chcę skończyć to, potem One Look, a na potem kontynuowac Judged i coś nowego :) Piszcie komentarze co sądzicie na temat roździału i notki ;)

Susann ♥

school enemy | harry stylesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz