Conrad
Dziewczyna zamknęła drzwi po opuszczeniu domu przez Leokadię znaczy Luisa jednak Lucasa. Oczywiście nie odbyło się to przed wcześniejszymi przytulasami i mówieniem jak bardzo oni za sobą nie będą tęsknić.
-I jak? - spytała podchodząc bliżej mnie. - Jakie zrobił pierwsze ważenie?
-Chujowe- odparłem odrazu - Nie ma takiego samego poczucia humoru co ja.
Poczułem wibracje swojego telefonu więc wziąłem go do rąk.
Nate: Przyjdziesz dzisiaj?
Ja: Lily też ma przyjść?
Odkąd ją poznali chcieli ją poznać coraz bardziej.
Nate: Lepiej niech przyjdzie bo Olivier to długo tutaj nie wytrzyma. Cały czas pyta czy przyjdzie.
Ja: Ale niech bierze od niej rączki.
Nate: Mówi, że może nawet siedzieć od niej kilometr tylko chce jej pięknych oczu.
Oczu? Pojebało typa.
-Lily - powiedziałem - Idziemy.
-Gdzie? - zapytała natychmiast.
-Do Nate. Olivier chce Cię zobaczyć.
Dziewczyna podniosła się z zamiarem pójścia na górę.
-Gdzie idziesz? - pytałem. - Idziesz się ubrać? Nie żartuj.
-Chwila i jestem. - odparła wchodząc na górę.
Rzeczywiście nie było jej chwilę. Opuściła swoją sypialnię z lekkim makijażem i kompletem podkreślającym jej sylwetkę. Czarny materiał opinał się na jej ciele a włosy były tylko przeczesane szczotką. Jak mam być szczery to wyglądała lepiej niż kilka chwil temu. Podczas tego czasu ubrałem koszulkę, która leżała wcześniej na kanapie.
-Olivier będzie? - dopytywała.
-Będzie. - na jej twarz wpłynął rumieniec. - Czy ja o czymś nie wiem?
-Nie. - zaprzeczyła chowając twarz w włosach.- Jedziemy?
-Jedziemy. - wsiedliśmy do samochodu zapinając pasy. Ta nie odpowiedziała tylko wyjęła komórkę i zaczęła z kimś pisać. Zauważyłem imię Oliviera.
Kurwa
-Lecisz na dwa fronty? - zapytałem wskazując jej telefon.
-Odpisuje mu, że jedziemy bo dostałam milion wiadomości kiedy będę. - przewróciła oczyma.
-Chyba mam teorię. - zauważyłem a dziewczyna spojrzała na mnie wyczekująco. - Chyba Olivier Scott się zakochał.
-We mnie? - spytała zdziwiona.
-Nie kurwa we mnie- odparłem ironicznie
-Jesteś gejem? - zapytała zszokowana.
-Kurwa nie - powiedziałem a jej twarz złagodniała- Oczywiście, że w Tobie! Nawet gdy niby kochał Millie tak jej dupy nie zawracał.
-Ale ja jestem z Lucasem - wyszeptała gdy zaparkowałem pod domem Nate.
-Mam być miły czy szczery? - dałem dwie opcje.
-No raczej wiadome, że szczery - odpowiedziała prawie od razu.
-Szczerze bardziej ufam Olivier'owi niż Leokadi... Lucasowi- pomyliłem się. Po prostu lepiej by było gdyby się od niej odpierdolił szczerze mówiąc.
CZYTASZ
All it takes is your one whisper
Teen FictionOsiemnastoletnia Lilliana Miler przeprowadza się do swojego ojczyma po rozwodzie rodziców razem z matką ze Stanów do Włoch. Conrad Walker najpierw z dystansem podchodzi do przyrodniej siostry. Jednak nie chce zapoznawać jej ze swoimi znajomymi. Boi...